RAU. Jak "Mistrz sztuki" został kompozytorem muzyki filmowej?

- Oglądając filmy, często bardziej skupiam się na ścieżce dźwiękowej niż na fabule. Dlatego komponowanie muzyki filmowej z jednej strony daje mi dużo radości, a z drugiej - jest wyzwaniem - mówi RAU, czyli Tomasz Rałowski. 

Tomasz Rałowski, czyli RAU w studiu Czwórki.

Foto: Kamil Jasieński/Czwórka

"Krok milowy w mojej karierze"

RAU muzyką zajmuje się od ponad dwóch dekad. Współpracował z takimi artystami jak Onar, Ten Typ Mes czy Natalia Nykiel. Na swoim koncie ma autorskie albumy, ale też dziesiątki kompozycji telewizyjnych oraz reklamowych. - Po przerwie wróciłem do tego tematu. Zrobiłem soundtrack dla internetowego programu kulinarnego, tyle że o trunkach, oraz ścieżkę dźwiękową do filmu "Kryptonim Polska" - opowiada gość Czwórki. - Najpierw mieliśmy roczną obsuwę przy premierze, potem kolejny rok czekaliśmy na streamingi, ale już można oglądać go w sieci. To krok milowy w mojej karierze, bo zawsze chciałem spróbować sił jako kompozytor muzyki filmowej. 

"Potrzebuję swobody"

Jeśli chodzi o solowe produkcje, to debiutancki album artysty pt. "Konkretna Rozrywka" ukazał się 13 maja 2016 roku nakładem niezależnej wytwórni Alkopoligamia. Drugi album - "Mistrz sztuki" - umocnił jego pozycję na scenie muzyki niezależnej. W kwietniu 2021 roku ukazał się jego trzeci, najbardziej osobisty album pt. "Mieszane uczucia". - Lubię muzykę pozbawioną czynnika ludzkiego, dużo słucham industrialnego techno. Ono jest tak nasycone ładunkiem emocjonalnym, że nawet nie wymaga słownego komentarza - wyjaśniał w Czwórce RAU. Dziś przyznaje, że tworzenie autorskich albumów przychodzi mu z dużo większą łatwością niż praca przy produkcjach telewizyjnych i filmowych. Ale nie chodzi o proces twórczy, tylko o kontrolę. - Kiedy nagrywam własne numery, wszystko zależy tylko ode mnie, a tutaj muszę się odnaleźć między tym, czego chcą reżyser i producenci, oraz tym, czego wymaga obrazek, czas i budżet - tłumaczy rozmówca Kamila Jasieńskiego. - Na szczęście przy obu produkcjach miałem pełną swobodę artystyczną.

RAU (po prawej) i prowadzący audycję Kamil Jasieński.

Sprawdź też:

• Rau Performance - Mistrz Sztuki. Posłuchaj koncertu w Czwórce
• RAU: "Papierowy Man" to błyszczący twór

"Nowy album będzie mroczno-refleksyjny"

Tomasz Rałowski przygotowuje się także do wydania kolejnej płyty. - Planowałem wydać ją w kwietniu, ale że w dużej mierze ten nowy materiał będzie mieć charakter mroczno-refleksyjny, to najprawdopodobniej ukaże się jesienią - mówi artysta. - Chcę ją zrobić jak film, żeby ludzie słuchali jej od początku do końca. W pewnym sensie ten album będzie lepszą wersją "Mieszanych uczuć" - dodaje RAU.    

Posłuchaj

16:22 CZWÓRKA Pierwsze slysze - RAU 11.05.2023.mp3 RAU o nowych produkcjach filmowych i telewizyjnych (Pierwsze słyszę/Czwórka)

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Gość: Tomasz Rałowski (RAU)

Data emisji: 11.05.2023

Godzina emisji: 08.12