W jednej chwili możemy znaleźć się w środku komiksu, żeby za moment przenieść się do magicznej krainy Harry'ego Pottera.
Klasyka i różnorodność
- Kawiarnie na początku XX wieku były klasyczne i dostojne. Przez dekady ich obraz ewoluował. Okazało się, że sama kawa nie wystarcza. Musi być coś dookoła tego - mówi Marcin Rzońca, bloger kawowy z organizacji SCA Polska. - Stąd jest duży boom na to, żeby kawiarnie nie tylko pełniły swoją dotychczasową funkcję, ale poszerzały działalność. To nie tylko nietypowe wnętrza, ale także miejsca, gdzie można przeczytać książkę czy kupić płytę winylową w sklepiku przyklejonym do lokalu. Pomysłów jest wiele.
W Amsterdamie znajdziemy kawiarnię, sklep z ceramiką i warzywniak w jednym. W Londynie można zajrzeć do kawiarni i przy okazji zjeść płatki na śniadanie. Wybór jest nie byle jaki, bo można wybierać spośród blisko stu rodzajów tego przysmaku śniadaniowego, do tego szeroki wybór posypek i rodzajów mleka.
W Warszawie możemy napić się kawy, głaszcząc przy tym koty, zamówić kawę w najmniejszej kawiarni w Polsce czy napić się ulubionego napoju w starym autobusie MZK.
Inspirująca Azja
Jeśli chodzi o wnętrza, jedne z najbardziej zaskakujących można znaleźć w Azji. - Azjaci tworzą ciekawe projekty. W Korei Południowej, w Busan, jest kawiarnia, która umiejscowiona jest w niesamowitej willi, z szerokim podjazdem i tarasem wychodzącym w morze - mówi rozmówca Oliwii Krettek. - Tam też znajduje się kawiarnia w kształcie starego dwusoczewkowego aparatu. W Bangkoku można napić się kawy w różowym wnętrzu razem z jednorożcami.
Przeciwieństwem tych kolorowych miejsc jest kawiarnia 2D, która powstała w Sopocie, koncepcja jej stworzenia także pochodzi z Azji. - Kawiarnia wzorowana jest na tokijskim lokalu. Na krzesłach i stołach zrobiono czarne krawędzie, całe wnętrze przez to sprawia wrażenie głębi - mówi Anna Daniluk, dziennikarka kulinarna. - Tam też jej projektanci bawią się perspektywą. Wykonane malunki nadają głębi i czujemy się, jakbyśmy weszli w komiksową przestrzeń.
Spotkamy też kawiarnie cukierkowe, kolorowe o tak wymyślnych wnętrzach, że ich rozmiar nie ma znaczenia. Możemy także natrafić na kawiarnie tematyczne. W Krakowie jest ta inspirowana Harrym Potterem, w menu także znajdziemy potrawy znane z powieści J.K. Rowling. Można więc spróbować tam między innymi piwa kremowego, deseru Żabi skrzek i różnych eliksirów.
Kawiarnie serialowe
- Są też kawiarnie serialowe. Mamy kawiarnię nawiązującą do serialu "Przyjaciele" czy "Breaking Bad" - opowiada dziennikarka. - W Australii można napić się kawy we wnętrzach inspirowanych serialem "Twin Peaks" Davida Lyncha. Oczywiście serwowane jest tam ciasto z wiśniami - przysmak agenta Coopera.
Podobna kawiarnia jest tworzona w Polsce w Jaworznie, a firmować ma ją swoim nazwiskiem sam reżyser. Wszystko zaczęło się w 2016 roku, gdy wspólnota Betlejem z tego miasta położonego w województwie śląskim wyruszyła w pielgrzymkę na traktorach do francuskiego Lisieux. Bezpośrednią inspiracją do tej podróży był film Davida Lyncha "Prosta historia". Reżyser, wielki smakosz kawy, poruszony tym faktem postanowił zostać patronem kawiarni.
05:18 Czwórka/Najlepszy Dzień Tygodnia - kawiarnie 16.09.2022.mp3 W audycji mówimy o kawiarniach (Najlepszy Dzień Tygodnia/Czwórka)
***
Tytuł audycji: Najlepszy dzień tygodnia
Prowadzi: Marta Zinkiewicz
Materiał: Oliwia Krettek
Data emisji: 16.09.2022
Godzina emisji: 7.27
aw