Nicea na city break. Nie tylko dla bogaczy

Ruszamy na Lazurowe Wybrzeże, do Nicei. To miasto położone między górami a Morzem Śródziemnym, zamieszkiwane przez ludzi z całego świata, tworzących niesamowitą mozaikę kulturową.

Nicea

Foto: shutterstock/muratart

Nicea ma wiele do zaoferowania. Obok licznych muzeów, ciekawej architektury i kolorowych uliczek, to miasto słynie z największego targu prowansalskiego w regionie i niesamowitych widoków, ale nie kojarzy się tanio. 

- Lazurowe Wybrzeże wszystkim gościom, którzy tu przyjeżdżają kojarzy się z niesamowitym luksusem i bogactwem, czymś takim niedostępnym dla przeciętnego Kowalskiego. To nie jest prawda - podkreśla Tomek Bobrowski, autor internetowego przewodnika po Lazurowym Wybrzeżu. - Nicea to miasto dostępne dla wszystkich i ten region też taki jest. W dodatku prosto z Warszawy latają tam tanie linie i bilety można już znaleźć w cenie 120-150 zł od osoby. Lotnisko w Nicei mieści się 5-6 km od ścisłego centrum. I możemy się z niego wydostać tramwajem, pieszo lub rowerem - dodaje. 

Tomasz Bobrowski zdradza, że wielu turystów opuszczając Niceę decyduje się na mały spacer Promenadą Anglików, która ciągnie się wzdłuż morza aż do lotniska. To najlepsze z możliwych pożegnanie z regionem. 

Transport i noclegi

Nicea nie jest duża, nasze nogi będą najlepszym naszym środkiem transportu, ale można też skorzystać z rowerów z wypożyczalni miejskiej. - Pierwsze 30 minut wypożyczenia roweru jest za darmo. W dodatku jest to wystarczający czas, by dotrzeć w każde miejsce tego miasta - zdradza rozmówca Jeremiego Angowskiego. 

Posłuchaj

08:35 czwórka ndt 16.12.2022 city break.mp3 O Nicei i jej atrakcjach opowiada Tomek Bobrowski (Najlepszy Dzień Tygodnia/Czwórka)

 

Nie musimy martwić się też o nocleg. Nicea ma dużą bazę noclegową, są hotele, apartamenty. Niektórymi z nich zarządzają Polacy, więc jest szansa, że dogadamy się po polsku. - Najlepiej szukać noclegów miedzy morzem, a torami, raczej na północ od torów bym nie szukał - poleca przewodnik. - Na pewno ciekawiej będzie w strefie centrum - dodaje. 

Ruszamy w miasto coś zjeść

Wielu turystów, po zakwaterowaniu i odświeżeniu się po podróży, ma ochotę coś zjeść. - Tu wybór jest olbrzymi. W Nicei zjemy dania kuchni z całego świata. Ja jednak polecam wybranie kuchni francuskiej. Ona jest warta spróbowania - poleca rozmówca Czwórki. - Pamiętać musimy jednak w jakich godzinach je się we Francji. 

Obiad Francuzi jedzą między 12 a 14.30, zaś kolację po 19. Obiady są lekkie, kolację możemy porównać do polskich obiadów. - O 16-17 Francuzi nie jedzą posiłków, wtedy też większość restauracji jest zamknięta - ostrzega Tomasz Bobrowski. - Wtedy warto udać się na wielkie targowisko prowansalskie w samym centrum. Warto skosztować typowo francuskiej kuchni: żabich udek, ślimaków, gulaszu prowansalskiego - daube, a na deser krem brulee - dodaje. 

Ceny restauracyjnych kolacji w Nicei są dość wysokie, jednak obiad zjemy już w cenie 13-15 euro. Jeśli wolimy tańsze opcje to warto skorzystać ze street foodu, ruszyć na targowiska, gdzie skosztujemy naleśnika nicejskiego - socca, opiekanych kwiatów cukinii czy sałatki nicejskiej w wielkiej bułce - pan bagnat. 

W lutym Nicea kusi karnawałem, trochę później zaś zaprasza na święto cytryn. Warto sprawdzić te wydarzenia i zaplanować swój wyjazd. 

Ruszamy w miasto - zwiedzamy

Na zwiedzanie Nicei wystarczy nam jeden dzień. Ze starego miasta warto udać się na wzgórze zamkowe. - Stamtąd roztacza się piękny widok, jest tam sztuczny wodospad, wielki park miejski - wymienia rozmówca Jeremiego Angowskiego. - W Nicei wszystko jest w centrum: stare miasto, Promenada Anglików, plac Massena, główny plac miejski, pod którym płynie rzeka, plac Garibaldiego i piękna okolica starego portu, nieco dalej - dodaje. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Agnieszka Wasilewska (@agnieszkawas20)

Tomasz Bobrowski zachęca też by zwiedzić dzielnicę Ciniez - dawną rzymską osadę i podziwiać antyczne ruiny, oraz wybrać się na wzgórze Mont Boron, gdzie mieszka m.in. Elton John.

Zobacz także:

• Wenecja - pomysł na jesienny city break
• To nie pizza - to pinsa. Jak-przyrządzić ją w domu?

Z Nicei warto też wyskoczyć do Monako. - To jest zaledwie 20 km dalej, a bilet na autobus kosztuje 1,5 euro - poleca rozmówca Czwórki. - Tam zwiedzamy dzielnicę Montecarlo z kasynem, widzimy jachty w porcie Herkulesa, pałac księcia, podziwiamy dzielnicę Fontvieille, której część została zbudowana na wodzie. Można też zwiedzić średniowieczne miasteczka w regionie - dodaje i przestrzega przed używaniem internetu: Monako nie jest w Unii Europejskiej, internet tam jest bardzo drogi. 

Pogoda na Niceę

Statystyki podają, że Nicea to miasto, w którym słońce świeci 320 dni w roku, nie znaczy to, że nie trafimy na dzień pochmurny i zimny. Tomasz Bobrowski poleca zabrać ze sobą jesienną kurtkę, gdy wybieramy się tam poza sezonem letnim. - Co ciekawe prognozowana pogoda w Nicei rzadko się sprawdza, ale zwykle jest lepiej niż zapowiadają - podkreśla.

***

Tytuł audycji: Najlepszy dzień tygodnia

Prowadzi: Małgorzata Jakubowska

Materiał: Jeremi Angowski

Data emisji: 16.12.2022

Godzina emisji: 7.26

pj