Project 007. James Bond powraca

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2021 09:00
Nie powinien nazywać się graczem ten, kto nie pamięta kultowego "GoldenEye 007" wydanego na Nintendo 64. Kultowa strzelanka z 1997 roku do dziś uważana jest za najlepszą grę z Jamesem Bondem w roli głównej. To między innymi dla niej chodziło się do salonów gier ze znajomymi, aby wspólnie walczyć na podzielonym ekranie.
zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjneFoto: amesto/Shutterstock.com

Gdybyśmy mieli zebrać w całość wszystkie gry o przygodach brytyjskiego agenta MI6, wnioski byłyby proste: tajniak nigdy nie miał szczęścia do gier. "GoldenEye 007" to prawdziwa perełka, której sukcesu już nigdy nie udało się powtórzyć. Wszystko może się zmienić za sprawą "Project 007".

PROJECT 007 | Teaser Trailer

O produkcji nowego Bonda w świecie gier komputerowych wiemy już od listopada ubiegłego roku. Zajmuje się nią studio IQ Interactive, czyli twórcy rewelacyjnej serii "Hitman". Ten fakt już może sugerować nam gwarancję jakości patrząc na ostatnie odsłony gier o Agencie 47.

Zobacz także:

Czytaj także
EN broń james bond 1200.jpg
Majątek za broń agenta 007. Sprzedano pistolet, którego używał Sean Connery w pierwszym filmie o Bondzie

Hakan Abrak - dyrektor genralny IQ Interactive - udzielił kilku nowych informacji w wywiadzie dla duńskiej redakcji DR. Twórcom zależy przede wszystkim na jak najlepszym oddaniu klimatu filmowych przygód agenta 007. Inspiracje mają czerpać z klasycznych produkcji, które pojawiły się w kinach w pierwszej kolejności. Przygoda, którą przyjdzie nam przeżyć, ma być całkowicie nową historią, która w żaden sposób nie jest związana z filmowymi dziełami. Ten zabieg wydaje się całkowicie logiczny, gdyż w przypadku sukcesu gry "Project 007" twórcy będą mieli spore pole do manewru przy kontynuacji. Studio planuje także zatrudnić ponad 200 nowych pracowników, których działania w pełni skupią się na produkcji przygód Jamesa Bonda.

Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na nowe informacje, gdyż “Project 007” zapowiada się niezwykle obiecująco.

Łukasz "JeffreJ" Chmiel/kul

Czytaj także

Guma do żucia i skarpetki. Ile można zarobić na e-graczach?

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2020 15:00
Najpierw były koszulki z idolami, potem pojawiły się na nich logotypy sponsorów. Dziś e-sportowe gadżety to odrębna gałąź handlu. I to taka, w której ciągle rosną zyski.   
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czar dawnych gier. "Powoduje szybsze bicie serca"

Ostatnia aktualizacja: 20.12.2020 13:20
"Painkiller", "Serious Sam", "Bulletstorm" oraz "Left 4 Dead" zagościły na dysku autora "Strefy gamingu". - Przyjemność jaka płynie z tych gier jest dokładnie taka sama, jak zapamiętałem - mówi Łukasz "JeffreJ" Chmiel. Sprawdzamy w czym tkwi urok rozgrywek sprzed lat. 
rozwiń zwiń