Sankcje w gamingu. "S.T.A.L.K.E.R. 2" nie dla Rosjan

Ostatnia aktualizacja: 16.03.2022 11:20
Od blisko trzech tygodni trwa inwazja Rosji na Ukrainę. Cały świat zjednoczył się aby pomóc ludności cywilnej, która ucieka przed atakiem agresora. Oprócz działań licznych organizacji międzynarodowych kolejne sankcje wprowadzają także deweloperzy.
Deweloperzy gier komputerowych rezygnują z wysyłania swoich produktów na rynek rosyjski.
Deweloperzy gier komputerowych rezygnują z wysyłania swoich produktów na rynek rosyjski.Foto: Shutterstock.com/Parilov

Niedawno informowaliśmy o tym, że prace nad drugą częścią postapokaliptycznego shootera zostały wstrzymane. Wszystko za sprawą inwazji rosyjskich wojsk na Ukrainę. To właśnie wszechobecne zagrożenie zmusiło deweloperów do tymczasowego zaprzestania prac przy projekcie. Okazuje się jednak, że twórcy mimo wszystko starają się wykorzystać każdy moment, aby dopisać chociaż trochę linii kodu oraz podejmują kroki, które mają uderzyć w reżim Władimira Putina.

Najpierw ukraińskie studio GSC Game World zdecydowało się na symboliczną zmianę nazwy gry, a dokładnie jej podtytułu. Pierwotna nazwa miała brzmieć "S.T.A.L.K.E.R. 2 : Heart of Chernobyl". Za sprawą ostatnich wydarzeń twórcy zmienili "Chernobyl” na “Chornobyl" czyli dokładnie taką nazwę, jaka jest zapisana w języku ukraińskim. Zmiana co prawda symboliczna ale zawierająca jasne przesłanie.

To jednak nie koniec. Deweloperzy postanowili, że ich najnowsza produkcja nie zostanie wydana w Rosji. Wpis pojawił się na rosyjskiej stronie VKontakte: - Ukraina i jej mieszkańcy będą walczyć do ostatniego tchu - o swoją wolność i prawo wyboru. O to, czego wy nie mogliście osiągnąć. Jesteśmy deweloperami z Ukrainy. I zawsze tak pozostanie. Masz prawo wierzyć, w co chcesz. Ale jeśli zależy Wam na prawdzie, to tak właśnie jest. Obojętność wobec polityki nie ma miejsca tam, gdzie stąpa śmierć. Każdy grosz z podatków, które trafiają do Federacji Rosyjskiej, finansuje mordowanie naszych dzieci i bliskich, niszczenie naszych miast.".

Zobacz także:

Złożone przez Rosjan jeszcze przed inwazją preordery zostaną zrealizowane ale jedynie w formie cyfrowej. Oczywiście istnieje możliwość ich anulowania. Wydanie fizyczne - czyli tzw. pudełkowe - nigdy nie pojawi się na półkach rosyjskich sklepów. Dodatkowo twórcy poinformowali, że jest to ich ostatni wpis na łamach wspomnianego serwisu co oznacza, że prawdopodobnie zapadnie decyzja o definitywnym odcięciu się od rosyjskiej społeczności graczy.

Łukasz "JeffreJ" Chmiel/kul