Świat wirtualnej rozrywki nie pozostaje obojętny na rosyjską agresję wobec Ukrainy. Studia gamingowe na całym świecie decydują się oddać część zysków ze sprzedaży swoich gier na rzecz ofiar wojny. W tym gronie znaleźli się także polscy deweloperzy.
- 11 bits studios, ale też inne polskie studia i deweloperzy, postanowiło pokazać swoją solidarność z Ukrainą poprzez przekazanie pieniędzy, które zarobią w określonym czasie ze sprzedaży swojego konkretnego tytułu, np. "This War of Mine" - mówi Andrzej Mazuruk, twórca internetowy. - Pieniądze zostaną przekazane na cele charytatywne, m.in. na Ukraiński Czerwony Krzyż - dodaje.
Euro Truck Simulator i American Truck Simulator poszły tą samą drogą: chcą dzielić się dochodami ze swych produkcji na rzecz Ukraińców.
Bojkot i blokady
Podobne kroki zdecydowała się podjąć duża liczba deweloperów. W tym kontekście możemy mówić o rozszerzającej się pozytywnej epidemii pomocy.
W działania wspierające włącza się też CD Projekt RED. Firma ogłosiła, że w ramach wsparcia dla Ukrainy, która jest w tak trudnym czasie, przekaże 1 milion zł na rzecz Polskiej Akcji Humanitarnej. Gry od CD Projekt RED, jak i od Bloober Team nie będą już dostępne w sprzedaży na terenie Rosji i Białorusi.
Bojkot rosyjskiego rynku rozpoczęło też czterech dużych graczy: Rockstar Games, Epic Games, Nvidia i Activision Blizzard. Electronic Arts (EA) postanowiło o usunięciu rosyjskich drużyn m.in. z rozgrywek FiFA czy NHL.
- W wielu tytułach e-sportowych poblokowano graczy pochodzenia rosyjskiego i zapowiedziano wsparcie dla organizacji pomagających m.in. cywilom czy samej armii ukraińskiej - mówi Rafał Kurczyński, ekspert rynku gier wideo. - Najbardziej intrygujące dla mnie było to, że Pokemon Company zdecydowało się wesprzeć Ukraińców. To jest studio, które raczej odcina się od takich sytuacji, od spraw, które nie kojarzą się z nurtem "family friendly". To bardzo fajny gest z ich strony - ocenia.
03:49 czwórka pierwsze słyszę 08.03.2022.mp3 Jak świat gamingu pomaga Ukrainie (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Stypendia na nowy start
Polskie studio Bloober Team, w reakcji na wydarzenia za wschodnią granicą, zdecydowało się na organizację płatnych stypendiów dla ukraińskich deweloperów, którzy z powodu wojny emigrują do Polski. - To fajny krok, nie jest to przekazanie pieniędzy, ale danie szansy konkretnym ludziom, którzy będą chcieli się spełnić jako deweloperzy. To pozwoli im nie tylko przetrwać ten trudny czas, ale też zapewni dobrą pracę tu w Polsce - podkreśla ekspert. - Cieszę się, że jestem częścią tej branży - dodaje.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał przygotowała: Mateusz Kulik
Data emisji: 08.03.2022
Godzina emisji: 6.19
pj