Popularność Fortnite drastycznie spada

Ostatnia aktualizacja: 18.06.2019 11:52
Jeszcze rok temu Fortnite stanowił absolutny fenomen na rynku gier. Jego popularność na Twitchu biła wszelkie możliwe rekordy, zostawiając konkurencję daleko w tyle.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: Pixabay

Epic Games nieustannie rozwija swój projekt, inwestując w niego gigantyczne pieniądze. Jednym z największych sukcesów w historii streamów okazał się charytatywny turniej Pro-Am.

W zeszłym roku Pro-Am 2018 oglądało blisko 1 500 000 ludzi jednocześnie, co ustanowiło historyczny rekord i pokazało niewyobrażalną wręcz skalę popularności tego tytułu. W ubiegły weekend, po zakończonych targach E3, Epic Games wciąż trzymało nas przy monitorach dwudniowym Summer Block Party. To właśnie na tej imprezie  odbyła się druga edycja turnieju Pro-Am: 50 dwuosobowych drużyn, popularni streamerzy, celebryci, gracze zawodowi - brzmi jak gwarancja sukcesu, prawda? Otóż nie.

W tym roku oglądalność turnieju spadła aż o 72% w stosunku do ubiegłorocznej edycji. Rozgrywki śledziło bowiem 427 665 osób, zgodnie ze statystykami podanymi przez GitHyp.com. Niektórzy uważają, że przyczyną spadku popularności turnieju była nieobecność wielu znanych streamerów i celebrytów w drugiej edycji.

Warto zwrócić uwagę na to, że powoli zaczyna się sprawdzać nasze zeszłoroczne wróżenie z fusów. Turniej to pojedyncze wydarzenie, ale jak wygląda obecny żywot Fortnite na co dzień? Również nie tak dobrze jak w zeszłym roku. Popularność gry Epic Games spada. Rozchwytywany na streamach, reklamowany i wszechobecny na wielu płaszczyznach życia produkt, stracił 41% swojej oglądalności. Formuła battle royale przejadła się graczom. Kapitalny start Apex Legends, miliony graczy… Dziś mało kto zabiera głos na temat tej gry i trudno też szukać jej w kategorii e-sportowej.

Fortnite utrzymuje konkretne liczby za sprawą streamerów, którzy wybili się swoimi umiejętnościami i dziś spijają śmietankę swojego sukcesu. Trudno odpowiedzieć na pytanie jak długo to jeszcze potrwa, ponieważ - jestem pewny -  kiedy na rynku pojawi się nowy potwór popularności, stremerzy bez wahania się na niego rzucą. Nie zrozumcie mnie źle. To nie jest tak, że Fortnite "umrze". Może się jednak okazać, że pewność siebie Epic Games względem gry i swoich inwestycji na przyszłość, może być przykra w skutkach w przypadku utraty zainteresowania produktem.

 

Łukasz “JeffreJ” Chmiel 

Zobacz więcej na temat: Czwórka Łukasz JeffreJ Chmiel
Czytaj także

Jak kochają komputerowi gracze?

Ostatnia aktualizacja: 02.06.2019 12:04
Wśród ludzi wciąż panuje opinia, że życie z kimś, kto spędza godziny przy konsoli lub komputerze, nie rokuje dobrze na przyszłość. Czy aby na pewno?
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Layers of Fear 2" nie takie straszne

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2019 14:05
Zapowiadano, że "Layers of Fear 2" będzie jeszcze lepsze od swojego starszego brata, bardziej dopracowane oraz rozwinie udane pomysły twórców. Nadzieje pokładane w kontynuacji były bardzo duże, a zapowiedzi napawały optymizmem. Niestety, nie wszystko wyszło tak, jak powinno…
rozwiń zwiń
Czytaj także

Do Łodzi powraca Tekken World Tour

Ostatnia aktualizacja: 09.06.2019 12:05
15 i 16 czerwca 2019 r. do Łodzi powróci Tekken World Tour, a wraz z nim Mortal Kombat 11: Interkontinental Kombat. W Łodzi pojawią się najlepsi zawodnicy z całego świata, aby rywalizować o miano najlepszego wojownika w swojej ulubionej grze.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Siedmiu wspaniałych - w nich nadzieja na Tekken World Tour

Ostatnia aktualizacja: 12.06.2019 17:11
W najbliższy weekend w Łodzi, czeka nas drugi, europejski turniej Tekken World Tour, master event. Najlepsi zawodnicy z całego świata przybywają do Polski, aby walczyć o miano Króla Żelaznej Pięści. Czy któryś z polskich zawodników ma realne szanse aby sprawić sensację?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Fighting Games Challenge. Relacja w Czwórce

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2019 12:06
- Znajdujemy się w Łodzi, gdzie obserwujemy rozgrywki w ramach Tekken World Tour, który po roku przerwy powrócił do Polski. Towarzyszą nam wspaniali ludzie i panuje tu fantastyczna atmosfera - mówił Łukasz JeffreJ Chmiel. 
rozwiń zwiń