GPS nie jest wodoodporny, ten system nawigacji opiera się na falach radiowych, które szybko rozkładają się w cieczach, w tym w wodzie morskiej. W celu śledzenia obiektów podmorskich, takich jak drony czy wieloryby, badacze polegają na sygnalizacji akustycznej. Jednak urządzenia generujące i wysyłające dźwięk zwykle wymagają baterii. Czy moglibyśmy się bez nich obejść?
Naukowcy z MIT udowadniają, że tak! Zbudowali oni bezbateryjny system namierzania nazwany „Underwater Backscatter Localization” (UBL). Urządzenie to zamiast emitować własne sygnały akustyczne, odbija modulowane sygnały ze swojego otoczenia. To dostarcza naukowcom informacji o położeniu przy zerowej energii netto.
aj