Naukowcy University of Denver sprawdzili związek między stężeniem ozonu a objawami depresji u nastolatków. Badacze porównali zdrowie uczestników w czasie czteroletniej obserwacji z danymi na temat jakości powietrza.
Wyniki wykazały, że młodzież mieszkająca w rejonach o relatywnie wysokim stężeniu ozonu znacznie częściej cierpiała z powodu objawów depresji, mimo że poziom tego gazu nie przekraczał stanowych ani państwowych norm.
Eksperci wyjaśniają, że ozon jak i inne składniki zanieczyszczeń powietrza nasilają zapalenia w organizmie, które już wcześniej łączono z rozwojem depresji. Nastolatki mogą być szczególnie wrażliwe, ponieważ spędzają dużo czasu poza domem.