Artyści składają hołd Matthew Perry'emu podczas swoich koncertów

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2023 13:38
Świat muzyki także będzie tęsknić za słynnym aktorem.
Adele
AdeleFoto: Sony Music Entertainment Poland/mat. prasowe

W nocy z soboty na niedzielę ze Stanów Zjednoczonych napływać zaczęły smutne informacje o śmierci Matthew Perry'ego. 54-letni aktor, znany przede wszystkim z kultowej roli Chandlera w serialu "Przyjaciele" został znaleziony martwy w swojej posiadłości w Los Angeles. Odejście Perry'ego mocno poruszyło nie tylko środowisko aktorskie, ale także artystów muzycznych.

Podczas swojego ostatniego koncertu hołd aktorowi postanowił oddać Charlie Puth. Muzyk występował w Melbourne w Australii. W pewnym momencie postanowił zagrać na pianinie słynny motyw przewodni z serialu "Przyjaciele" - utwór "I'll Be There For You" zespołu The Rembrandts. Chwilę później dołożył do tego piosenkę "See You Again" nagraną w 2015 roku z Wizem Khalifą.

Również Adele, podczas swojego występu w Las Vegas, nie omieszkała wspomnieć o Perrym.

- Zapamiętam tę postać do końca mojego życia - powiedziała ze sceny artystka, nawiązując do kreacji Chandlera Binga. - Był prawdopodobnie najlepszą postacią komediową wszech czasów - dodała.