Po pięciu latach Panda Bear powrócił z solowym krążkiem

Ostatnia aktualizacja: 28.02.2025 16:29
Nowa płyta trafia dziś do słuchaczy.
Panda Bear
Panda BearFoto: Domino/mat. prasowe

Po trwającej ponad pięć lat solowej przerwie, Noah Lennox powraca z kolejnym autorskim albumem jako Panda Bear. Dzisiaj na sklepowe półki i do dystrybucji cyfrowej trafiła płyta "Sinister Grift".

Panda Bear - Sinister Grift / Spotify

Nowym albumem Lennox otwiera kolejny rozdział swojej kariery. Choć jego solowe albumy oscylowały między intymnymi refleksjami nad stratą a pełnymi barw elektronicznymi brzmieniami, nigdy wcześniej jego muzyka nie brzmiała tak ciepło i bezpośrednio.

Pracując w domowym studiu w Lizbonie wraz z Joshem "Deakinem" Dibbem, czyli kumplem z Animal Collective, Lennox nadaje Panda Bear nowe oblicze, przywodzące na myśl klasyczne zespoły rockowe. Artysta samodzielnie nagrał niemal wszystkie partie instrumentalne, a do współpracy zaprosił m.in. Cindy Lee, Rivkę Ravede ze Spirit of the Beehive oraz - po raz pierwszy na solowym albumie Panda Bear - wszystkich członków wspomnianego już Animal Collective.

Na "Sinister Grift" wylądowało łącznie dziesięć kompozycji. Trzy z nich ("Defense", "Ferry Lady", "Ends Meet") fani Panda Bear mogli usłyszeć jako przedpremierowe single publikowane wraz z teledyskami. W dniu premiery całego krążka Lennox dzieli się jeszcze jednym klipem - tym razem do numeru "Praise".

Panda Bear - Praise (Official Video) / YouTube: Animal Collective