W wieku 70 lat zmarł aktor Krzysztof Kiersznowski. O śmierci artysty poinformował na Facebooku Tomasz Mędrzak, dyrektor artystyczny Teatru TM. "Kochany Krzysiu, nie sądziliśmy, że tak szybko przyjdzie się pożegnać. Tyle wspólnych lat, wspólnej pracy, wspólnego życia w teatrze" - czytamy.
"Trudno wyrazić w takiej chwili wszystkie uczucia, które mamy w sercu. Trudno zebrać myśli i ubrać je w słowa. Żal, smutek, niedowierzanie i tęsknota. Będzie nam brakowało wspólnie spędzanego czasu - na scenie i poza nią. Będzie brakowało rozmów z Tobą, dyskusji i sporów. Będzie nam brakowało Twojego śmiechu, uśmiechu i pełnych humoru komentarzy. Twojej obecności. Łączymy się w żalu z Martine, Kasią i Maxem" - dodano.
Koledzy wspominają aktora
Informację o śmierci znanego aktora przekazała także aktorka Magdalena Schejbal. "Odszedł nasz wspaniały kolega. Krzysiuuu. Do zobaczenia" - napisała na Instagramie.
00:29 11362793_1.mp3 Małgorzata Kożuchowska wspomina Krzysztofa Kiersznowskiego (IAR)
Małgorzata Kożuchowska dodała, że polska kinematografia straciła kolejnego wybitnego aktora i wspaniałego człowieka. - On miał taki rodzaj pracy, który się rzadko zdarza aktorom zawodowym. Był wyjątkowy i niezwykle inteligentny w swojej grze - podkreśliła.
Także reżyser Robert Gliński wspomina aktora. W rozmowie z IAR powiedział, że Krzysztof Kiersznowski był wyrazistą osobowością i w życiu, i przed kamerą filmową. Podkreślił, że Krzysztof Kiersznowski miał niezwykły dystans wobec swoich ról, który dawał siłę jego aktorstwu.
00:27 R. Gliński o Kiersznowskim.mp3 Robert Gliński wspomina Krzysztofa Kiersznowskiego (IAR)
Wybitny artysta
Aktor urodził się 26 listopada 1950 roku w Warszawie. Był absolwentem Wydziału Aktorskiego PWSFTviT w Łodzi, który ukończył w 1977 roku.
Debiutował w Teatrze Ochoty jako naczelnik w "Egzaminie" Jana Pawła Gawlika. Przez wiele lat był związany z tą sceną.
Występował także w warszawskich teatrach Studio i Kamienica, w Teatrze Polskim w Bydgoszczy i Teatrze Nowym w Łodzi.
Grał w wielu filmach komediowych, m.in. w "Vabank" i "Kilerze" Juliusza Machulskiego. Za rolę ojca Tereski w dramacie Roberta Glińskiego "Cześć Tereska" otrzymał Polską Nagrodę Filmową "Orzeł" 2002.
Kolejną nominację do "Orła" i samą nagrodę otrzymał za rolę Edwarda Gralewskiego w "Statystach" w reżyserii Michała Kwiecińskiego. Ta kreacja przyniosła mu również nagrodę na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
W 2007 roku zagrał tytułową rolę w filmie Rafała Kapelińskiego "Ballada o Piotrowskim". W "Boisku bezdomnych" Kasi Adamek wcielił się zaś w rolę Staszka. W 2010 roku wystąpił w kolejnym filmie Machulskiego - "Kołysance" - jako Roman Łapszow. W "Pod Mocnym Aniołem" Wojciecha Smarzowskiego zagrał "Inżyniera".
Widzom telewizyjnym był znany m.in. z seriali "Barwy szczęścia" i "Blondynka".
ng/jmo/Facebook.com/IAR/PAP