Bardzo rzadko do ośrodków zgłaszają się mężczyźni, zazwyczaj wśród samotnych rodziców adopcyjnych są kobiety.
– Zazwyczaj samotnym, dojrzałym osobom dają dzieci nieco starsze, w wieku szkolnym, ja chciałam mieć małe dziecko, ale do końca nie wierzyłam, że uda mi się takie adoptować – opowiada mama Kamili.
Kobieta zgłaszając się do ośrodka wyznaczyła górną granicę wieku dziecka na 5 lat, gdyż chciała, by przed pójściem do szkoły dziecko mogło spędzić z nią jakiś czas w domu. – Gdy zadzwoniono do mnie i powiedziano, że jest Kamilka, która miała wtedy niecały roczek, oczywiście niesamowicie się ucieszyłam – wspomina adopcyjna mama.
W pierwszym okresie w domu Kamila nie schodziła z matczynych rąk. – Nie wiem czy to było zaufanie, czy bała się mnie stracić, a może brak poczucia bezpieczeństwa w nowym otoczeniu sprawił, że dopiero po 3 tygodniach puściła mnie na pół godziny - dodaje. Dziś Kamila ma 3 latka.
Janna Mielewczyk, koordynator cyklu "Adopcja po polsku" dodaje, że ośrodki adopcyjne przykładają ogromną wagę do wsparcia, jakie osoba samotna chcąca adoptować dziecko, może otrzymać ze strony własnej rodziny. – Bo gdyby samotna mama była chora lub coś jej się stało, ktoś musi zaopiekować się dzieckiem - wyjaśnia.
Aby wysłuchać całej audycji wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Przypominamy, że z adopcją na antenie Trójki spotykamy się we wtorki i czwartki w audycji "Tu Baron" ok. godz 11.10 i w piątki po godz. 17.00 w popołudniowym "Zapraszamy do Trójki".
(asz)