Logo Polskiego Radia
Trójka
Beata Krowicka 22.04.2014

Górale jadą na kanonizację Jana Pawła II. "To był kolega, przyjaciel, kapłan"

Kilka tysięcy górali wybiera się do Watykanu na niedzielną kanonizację Jana Pawła II. Mieszkańcy gór są mocno związani z polskim papieżem – także góralem z Wadowic. Na kanonizację do Watykanu wybierają się m.in. chór i orkiestra ze Szczyrku i Łodygowic koło Żywca.
Górale ze Szczyrku pojadą na kanonizację Jana Pawła II do WatykanuGórale ze Szczyrku pojadą na kanonizację Jana Pawła II do Watykanuksiądz Piotr Wala
Posłuchaj
  • Górale nie mogą doczekać się kanonizacji Jana Pawła II (Zapraszamy do Trójki - ranek)
  • Kanonizacja Jana Pawła II. Górale zaśpiewają dla papieża (Zapraszamy do Trójki - popołudnie)
Czytaj także

Ostatnie próby, pakowanie walizek i wielkie emocje. Grupa stu górali ze Szczyrku i Łodygowic nie może się już doczekać piątkowego wyjazdu do Rzymu, gdzie wezmą udział w uroczystościach kanonizacji Jana Pawła II.

Zobacz serwis specjalny poświęcony Janowi Pawłowi II i Janowi XXIII>>

- Wiemy, jak Ojciec Święty umiłował górali, a górale jego. Udział w mszy świętej na placu świętego Piotra to nie tylko przeżycie dla nas, ale i obowiązek wobec niego - mówi Kazimierz Mędrzak, jeden z założycieli Młodzieżowej Orkiestry Dętej w Łodygowicach, który gra na tubie i saksofonie. Wraz z orkiestrą, do Watykanu jedzie chór z salezjańskiego sanktuarium na Górce w Szczyrku.

Młodzieżowa
Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Łodygowic/fot. ks. Piotr Wala

- My jesteśmy takim hardym ludem. Zawsze mamy albo z górki, albo pod górkę. Te uczucia podzielał Jan Paweł. Bardzo lubił chodzić po tych górach - dodaje jedna z chórzystek Dorota Walaszek.

Kanonizacja Jana Pawła II - czytaj więcej >>>

Ona sama będzie w Watykanie po raz pierwszy. Ale na kanonizację jadą także ci, którzy byli u papieża na audiencjach i pamiętają Karola Wojtyłę jeszcze jako biskupa i kardynała, choćby ze wspólnych spotkań na Turbaczu.

- Kardynał zawsze z nami się bawił, śpiewał. To był normalny człowiek. Kolega, przyjaciel, kapłan - mówi Halina Przybyła.

Orkiestra i chór dotrą do Watykanu w sobotę, na kilkanaście godzin przed kanonizacją. Po mszy na placu świętego Piotra chcą zagrać i zaśpiewać w salezjańskich kościołach w Rzymie. Przygotowali m.in. "Misericordias" i „Aprite le Porte a Christo”, pieśń, która stała się nieoficjalnym hymnem beatyfikacji Jana Pawła sprzed trzech lat.

Chór
Chór z Podbeskidzia wybiera się na kanonizację Jana Pawłą II/fot. ksiądz Piotr Wala

Górale od zawsze kochali Jana Pawła, a Jan Paweł od zawsze kochał górali. Papież ilekroć był w Polsce, odwiedzał góry. A pielgrzymki z Tatr i Beskidów często jeździły do Watykanu.

To właśnie oni żegnali papieża podczas jego ostatniej pielgrzymki do Polski. 12 lat temu w czasie ceremonii pożegnania na lotnisku w Balicach zespół Golec uOrkiestra zaśpiewał Janowi Pawłowi piosenkę "Leć, muzyczko".

- Grając, śpiewając w Balicach byliśmy bardzo wzruszeni i podekscytowani. To był wyjątkowy moment. Wszystkim było żal i niejednemu łezka się w oku zakręciła. Nam również - wspomina Łukasz Golec.

Z okazji kanonizacji Jana Pawła II bracia Golcowie zaprosili do studia znane polskie głosy m.in. Ryszarda Rynkowskiego, Anię Wyszkoni i Kubę Badacha i wspólnie nagrali nową symfoniczną wersję piosenki "Leć, muzyczko".

Dlaczego chór nie zaśpiewa w Watykanie słynnego "Góralu, czy ci nie żal"? Zapraszamy do wysłuchania materiału, który przygotował Wojciech Cegielski.

Porannego pasma "Zapraszamy do Trójki" można słuchać od poniedziałku do soboty między 6.00 a 9.00.

bk, gs