Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 17.08.2007

Wypisz wymaluj jak w polityce

Jesteśmy po żniwach, zbiory dużo poniżej oczekiwań, przed nami wykopki, no i wszyscy się przygotowują do nowych zasiewów.

Jacek Karnowski: Nasz kolejny gość to Jarosław Kalinowski, poseł PSL i Wicemarszałek Sejmu. Dzień dobry, panie marszałku.

Jarosław Kalinowski: Dzień dobry, witam państwa.

Jacek Karnowski: Panie marszałku, ludowców mało ostatnio słychać, no, ale zrozumiałe, bo żniwa. Zakończone już u pana?

Jarosław Kalinowski: Żniwa w zasadzie zakończone, ale wie pan, jest pewna analogia tej sytuacji dzisiaj w rolnictwie z tym, co się dzieje w polityce, bo jesteśmy po żniwach, zbiory dużo poniżej oczekiwań, poniżej przeciętnej, przed nami wykopki, no i wszyscy się przygotowują rolnicy do nowych zasiewów. Czyli niemal wypisz wymaluj do sytuacji w polityce, aczkolwiek w rolnictwie my to robimy co roku, natomiast to, co mamy w naszej polskiej polityce dzisiaj... No to przede mną ten tytuł z Dziennika i wypowiedź profesora Bartoszewskiego: „burda”. No, rzeczywiście coś w tym jest.

Jacek Karnowski: PSL nie ma wątpliwości, zagłosuje za wyborami, za samorozwiązaniem Sejmu?

Jarosław Kalinowski: Rzeczywiście jesteśmy żeby jak najszybciej przeprowadzić wybory, ale sytuacja się komplikuje, sytuacja się komplikuje. Naprawdę bardzo ważną kwestią jest wyjaśnienie tych wszystkich niedomówień, niejasności wynikających i z tej afery gruntowej. My też nie jesteśmy zwolennikami pana Andrzeja Leppera i tutaj nie muszę się tłumaczyć z tego, no, ale to, że na tych taśmach czy na tej płycie z nagrania ministra Ziobry wynika, że to Lepper kłamał czy mógł skłamać (eksperci, specjaliści jeszcze będą to badać, czy to nie było jakiegoś montażu) no to dla nas nie jest jakaś sensacja, ale to nie wyjaśni i nie zamknie tej sprawy i na pewno będą działania podejmowane, żeby tę komisję jednak powołać. Ja sądzę...

Jacek Karnowski: W tym Sejmie jeszcze, tak, panie pośle?

Jarosław Kalinowski: No to może od nas to nie zależy, bo jesteśmy klubem, który nie jest tutaj rozstrzygający w głosach. Tutaj najbardziej chyba ważące jest stanowisko Platformy. Początkowo było tak, że to po nowych wyborach czy po ukonstytuowaniu się Sejmu miały te komisje specjalne powstać, a teraz słyszymy, że może jednak przed, ale ja sądzę, że...

Jacek Karnowski: Jan Rokita, który był piętnaście po siódmej naszym gościem, mówił wyraźnie: tu trzeba wybrać – albo komisja przed wyborami, ale wtedy odwlekamy wybory...

Jarosław Kalinowski: Ale jest inny scenariusz, bo ja w tej chwili twierdzę i chyba to jest nie tylko moja obserwacja, że ugrupowaniem politycznym, któremu najbardziej się spieszy do wyborów, czyli ugrupowaniu, które chce natychmiast wyborów wcześniejszych to jest Prawo i Sprawiedliwość i premier Kaczyński. I premier Kaczyński ma tutaj inną drogą doprowadzenia do tych wcześniejszych wyborów, podaje się do dymisji, no i wtedy trzy ruchy konstytucyjne. Nie wiem, ile to dokładnie dni, ale to jeżeli wybory nie w październiku, no to gdzieś tam pewnie pod koniec listopada by były, gdyby ten scenariusz rozpocząć już za tydzień.

Jacek Karnowski: Ale ten wniosek będzie 4-6 września na tym posiedzeniu głosowany o samorozwiązanie Sejmu.

Jarosław Kalinowski: No, ale naprawdę trudno dzisiaj przewidywać, jak będzie wyglądała sytuacja z tymi komisjami, bo naprawdę może się okazać, że większość w Parlamencie będzie chciała jednak tych komisji.

Jacek Karnowski: No, ale nawet wniosek o komisję on może poleżeć, prawda?

Jarosław Kalinowski: No cóż, ale posłowie mogą być cierpliwi. Ja uważam, że rzeczywiście podobnie tak jak tu wyraził opinię poseł Rokita mamy dwie rzeczy, bardzo ważne czy równoważne: z jednej strony naprawdę trzeba przerwać to, co się dzieje i przeprowadzić natychmiast wcześniejsze wybory, to jest droga do uspokojenia, unormalnienia sytuacji w Polsce, z drugiej strony zarzuty kierowane do premiera, do ministra sprawiedliwości przez niedawnego ministra spraw wewnętrznych i administracji o tym, że rządzący stosują metody rodem z totalitarnego państwa, są niezwykle poważne. Zarzuty kierowane dzisiaj przez premiera do byłego ministra Kaczmarka, sięgające jeszcze tych spraw teczek, Wałęsy, Kaczyńskiego, jakaś ochrona wielkich interesów gospodarczych przez polityków, w tym Kaczmarka, no, nie wiem, Kaczmarek jak już z tego Rzymu wróci czy z Włoch, to chyba natychmiast będzie aresztowany. No, to są rzeczy niebywałe i to musi być wyjaśnione i nie przez prokuraturę pod rządami, że tak powiem, takimi czy innymi, tylko przez komisję śledczą w Sejmie. Innej drogi nie ma.

Jacek Karnowski: Panie pośle, po tym, co pan powiedział, jak rozumiem PSL będzie jednak robiło wszystko, by wybory odłożyć, tak?

Jarosław Kalinowski: Nie, nie, nie, to źle pan zrozumiał. Ja jeszcze raz powtarzam...

Jacek Karnowski: Taki jest logiczny wniosek z...

Jarosław Kalinowski: Nie, nie, nie, ja mówię, że są sprawy równoważne.

Jacek Karnowski: A gdyby trzeba było wybrać?

Jarosław Kalinowski: Wie pan, jest takie powiedzenie, że..

Jacek Karnowski: Trzeba wybrać, panie pośle.

Jarosław Kalinowski: Ale jest takie powiedzenie, że jeżeli akurat od ciebie decyzja nie zależy, no to możesz sobie spokojniej oddychać. Akurat od naszego klubu ta decyzja nie będzie zależała. My opowiadamy się za jak najszybszymi wyborami. Jeżeli ja mówiłem, że jeżeli większość w Parlamencie, czyli Platforma dzisiaj, oczywiście, Samoobrona i Liga, i jeszcze SLD będą chciały komisji śledczych, to ja podejrzewam, że premier Kaczyński pójdzie w ten scenariusz podania się do dymisji. Zresztą wczoraj zdaje się coś...

Jacek Karnowski: Powiedział o tym otwarcie, tak.

Jarosław Kalinowski: ...sygnalizował. No więc widzimy wyraźnie, że z jednej strony cóż z tego, że dzisiejsza większość w Parlamencie chciałaby tych komisji? Jeżeli PiS i Kaczyński będzie chciał natychmiast wyborów, to się poda do dymisji.

Jacek Karnowski: A jak wieś ocenia to, co się dzieje? Pytam o wieś, no bo to w jakiejś mierze elektorat Andrzeja Leppera. Nie całkowicie, ale w jakiejś mierze. Czy rolnicy wierzą Lepperowi, czy ministrowi Ziobro?

Jarosław Kalinowski: Wie pan, trudno mi powiedzieć. Sondaże to pokazują pewnie. Z tych sondaży, które ja też czytałem na ten temat przeprowadzanych w ostatnich dniach wynika, że większe zaufanie ludzie mają... pewnie na wsi to też podobnie, jak i w innych częściach społeczeństwa, większe zaufanie do ministra Ziobry, aczkolwiek pewnie na wsi nieco odsetek tych, którzy ufają Lepperowi jest większy.

Jacek Karnowski: A po wyborach kto pańskim zdaniem będzie rządził? PO-LiD to jeden ze scenariuszy, PO-PiS drugi.

Jarosław Kalinowski: Ale to nie ma co łowić przed siecią. Poczekajmy na te wybory, będą wyniki i jeżeli Platforma nie będzie miała większości, no to będzie poszukiwanie jakiejś koalicji.

Jacek Karnowski: Ciszej ostatnio o współpracy PSL-u z Platformą.

Jarosław Kalinowski: My współpracujemy w samorządach i ta współpraca dość dobrze się układa.

Jacek Karnowski: No, z PiS-em też współpracujecie, w Podlaskiem choćby.

Jarosław Kalinowski: No, ale to jedno województwo pan wskazał. Startowaliśmy w bloku wyborczym, blokowaliśmy się z Platformą. Gdyby zamysł wcześniejszy przeniesienia tej formuły blokowania do ordynacji parlamentarnej został przeprowadzony przez koalicję, która się już rozpadła, to pewnie też byśmy się blokowali z Platformą w tych wyborach. No, ale ordynacja jest ta, która była, będziemy startować samodzielnie. Jeżeli wynik będzie dobry, a jestem przekonany, że nasz wynik w tych wyborach będzie lepszy niż dwa lata temu, no to zobaczymy po wyborach.

Jacek Karnowski: Panie pośle, czy pańskim zdaniem partia czy formacja o nazwie Liga i Samoobrona rzeczywiście pójdzie razem do wyborów?

Jarosław Kalinowski: Ja myślę, że jest wiele przesłanek, że pójdzie. Jako partia jeżeli idą, no to ich wzmacnia wspólnie. Ponadto tu dużo mówić, kogo poprze Radio Maryja i ojciec Tadeusz Rydzyk? Ja myślę, że PiS-u nie bardzo poprze, że będzie popierał...

Jacek Karnowski: Tę zmianę tonu już widać zresztą...

Jarosław Kalinowski: Będzie popierał Giertycha. Jeżeli miałby popierać Giertycha, no to atrakcyjny staje się Roman Giertych dla Leppera. Jeszcze pytanie: co ze zmianami konstytucji? No bo one się rozpoczęły. Chodzi o to, czy do Sejmu mogą kandydować, czy mogą w Sejmie zasiadać osoby skazane prawomocnymi wyrokami, bo te prace są rozpoczęte, a słyszeliśmy deklaracje PiS-u, marszałka Dorna, że nie pozwoli na głosowanie nad samorozwiązaniem dopóki nie będą rozstrzygnięte sprawy kilku najistotniejszych spraw ustawowych, oprócz sprawy Schengen. No, stoi znak zapytania obok zmiany konstytucji.

Jacek Karnowski: A Janusz Kaczmarek to dobry kandydat na premiera?

Tomasz Kalita: No, w mojej ocenie niedobry. Gdyby nawet przyszło do głosowania, to moje osobiście zdanie jest takie, że nie można takiego kandydata poprzeć. A dlaczego? A dlatego, że przecież niedawno był ministrem spraw wewnętrznych i gdyby będąc ministrem spraw wewnętrznych mówił, że dzieje się źle, że łamane są zasady, łamane są podstawowe zasady funkcjonowania demokratycznego państwa, a, to wtedy okazałby się wiarygodnym człowiekiem. Natomiast jeżeli mówi o totalitarnym państwie minister spraw wewnętrznych tuż odwołany, wtedy, kiedy już nie jest ministrem, tuż po odwołaniu, no to znaczy, że coś ukrywał będąc...

Jacek Karnowski: I zgłaszający akces do polityki jednak (...).

Jarosław Kalinowski: Więc będąc ministrem ukrywał czy brał udział w tego typu metodach. No nie, to nie jest kandydat.

Jacek Karnowski: Dziękuję bardzo. Jarosław Kalinowski w środku żniw czy po żniwach...

Jarosław Kalinowski: Nie no, po żniwach, przed wykopkami.

Jacek Karnowski: Przed wykopkami, doprecyzując...

Jarosław Kalinowski: Dziękuję bardzo.

Jacek Karnowski: ...był moim i państwa gościem. Dziękuję bardzo, panie marszałku.

[transkrypcja: J. Miedzińska]