Nie można sobie pozwolić na upadek euro, a poza tym nie ma pomysłu co zamiast. - Naukowiec musi założyć różne scenariusze, więc taki również, ale rodzi się pytanie co dalej - mówi w magazynie "Świat w Jedynce" profesor Krzysztof Opolski z Uniwersytetu Warszawskiego. Trzeba zastanowić się czy opłacalny jest powrót do waluty narodowej, co z unijnym eksportem, a przede wszystkim upadek euro oznaczałby rozpad Unii Europejskiej.
Profesor Opolski podkreśla, że problemem Unii jest to, iż kraje członkowskie są szalenie zróżnicowane. Dlatego potrzeba jakiegoś mechanizmu kontroli gospodarczej. Bo kiedy kraj ma duże przychody to i koszty może mieć duże. Jeżeli przychodów nie ma to trzeba ograniczyć koszty. - I to właśnie jest problem Grecji - wyjaśnia ekspert.
- Przyszłość Unii Europejskiej jest zastanawiająca - mówi profesor. Wbrew planom, unijna gospodarka nie stała się konkurencyjna wobec gospodarki amerykańskiej. A są jeszcze gospodarki chińska czy indyjska. Poza tym społeczeństwa krajów europejskich starzeją się. A imigranci, którzy przyjeżdżają zamykają się w swoich skupiskach. To będzie problem.
Krzysztof Opolski przewiduje, że w przyszłości kraje Unii będą jedynie udawały, że są ze sobą związane.
(ag)