Logo Polskiego Radia
Jedynka
Andrzej Gralewski 10.12.2010

Polskie Radio światowym liderem

Jarosław Hasiński (prezes PR): Nikt jeszcze nie uruchomił tylu kanałów radia internetowego, ile jest dostępnych w naszej ofercie.
Jarosław HasińskiJarosław Hasińskifot: W. Kusiński/PR

- Lubię dotrzymywać słowa - deklaruje prezes Polskiego Radia Jarosław Hasiński. W "Sygnałach Dnia" prezes zakomunikował, że zgodnie z obietnicami, do końca roku będzie w internecie działało 85 kanałów radia internetowego Polskiego Radia. Lada dzień będzie dostępnych ostatnich kilkanaście.

Jarosław Hasiński podkreśla w rozmowie z Mariuszem Sytą, że przedsięwzięcie Polskiego Radia nie ma sobie równych na świecie. Nawet producenci, w większości amerykańscy, są zaskoczeni, bo nie mają odpowiednich urządzeń. Producenci byli przygotowani na 40-60 kanałów, a Polskie Radio będzie ich miało aż 85!

Wystarczy kliknąć TU, lub w przeglądarkę wpisać adres moje.polskieradio.pl I słuchać radiowej Jedynki, bo dziś na naszej antenie Dzień promujący kanały radia internetowego.

Ale na tym nie koniec. W nadchodzącym roku Polskie Radio chce dołożyć kolejnych 100 kanałów. - Praktycznie ten projekt się nie skończy - ocenia Jarosław Hasiński. I zapowiada: Za chwilę będziemy mieli masę nowych propozycji. Będą wśród nich kolędy polskie i piosenki świąteczne. Archiwa Polskiego Radia są wręcz przepastne. Na słuchaczy czeka blisko milion plików.

Prezes przypomniał, że projekt Polskiego Radia wykorzystuje możliwości internetu, dzięki któremu jest możliwe dotarcie do szerokiego grona odbiorców. Dzięki tak szerokiej ofercie programowej będzie możliwe stworzenie czegoś na kształt "supermarketu radiowego", w których słuchacz będzie mógł wybierać w bardzo bogatej ofercie tematycznej.

Prezes powiedział, że w każdej minucie kanałów radia internetowego słucha kilkanaście tysięcy osób. Zaś lada dzień wystartuje podgląd telewizyjny tego, co dzieje się w radiowych studiach.

Jarosław Hasiński poinformował, że do końca tego roku wystartuje również projekt "radia na wizji", które będzie polegać na transmisji wideo ze studia. Według założeń, będzie on dostępny między innymi w sieciach kablowych. Dzięki temu słuchacze będą mogli zobaczyć, jak powstają i jak są nadawane audycje. Dodatkowo, dzięki przekazowi telewizyjnemu będzie można dotrzeć do większej liczby odbiorców, którzy do tej pory nie mogli słuchać audycji ze względów technicznych. Teraz będą to mogli robić za pośrednictwem odbiornika telewizyjnego i sieci kablowej. Prezes Polskiego Radia dodał, że jest to kolejny ukłon w stronę widza, który będzie mógł dzięki temu poczuć atmosferę publicznego radia.

- Do połowy stycznia w telewizorze będzie można zobaczyć, co dzieje się w studiu "Sygnałów Dnia", jak prowadzący przygotowują się do rozmowy i jak reagują rozmówcy - zapowiada prezes Polskiego Radia.

(ag)

Na stronie polskieradio.pl można również skorzystać z oferty sklepu, w którym można kupić wiele pozycji, niedostępnych w powszechnej ofercie.

Aby wysłuchać całej rozmowy, kliknij "moje.polskieradio.pl" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
"Sygnałów Dnia" można słuchać w dni powszednie od godz. 6:00.

*

Mariusz Syta: Słuchają państwo Sygnałów Dnia. Ten piątek w radiowej Jedynce upłynie pod znakiem kanałów tematycznych Polskiego Radia. Radzimy – już od dawna, ale dziś tym bardziej – wejść na stronę internetową moje.polskieradio.pl. A o tym, co już można tam znaleźć, a co jeszcze pojawi się, porozmawiam z naszym gościem. W studiu Sygnałów Dnia prezes Polskiego Radia Jarosław Hasiński. Witamy w Sygnałach.

Jarosław Hasiński: Dzień dobry państwu.

M.S.: Panie prezesie, policzyłem – mamy prawie, prawie rocznicę, dokładnie 10 miesięcy temu, dokładnie, czyli 10 lutego 2010 roku właśnie w Sygnałach Dnia mówił pan: „Polskie Radio przebojem wkracza do Internetu, do pięciu istniejących już programów Polskiego Radia dołożonych zostanie 80 nowych w sieci”. To było 10 miesięcy temu. A dziś?

J.H.: Dziś mogę powiedzieć, że prawie, prawie już jesteśmy u celu. Dzisiaj już mamy 65 kanałów, dosłownie jutro dołączają jeszcze kolejne trzy, będzie 68, tak że zostaje już nam – oprócz oczywiście tych pięciu, które już nadajemy strumieniowo, czyli FM, a więc Jedynka, Dwójka, Czwórka, wreszcie Radio dla Zagranicy. Tak że mamy już dosłownie finał. Mogę powiedzieć w ten sposób, że lubię dotrzymywać słowa i dotrzymuję.

Myślę, że bardzo wielu ludzi zaangażowało się w moje.polskieradio, bo to jest przyszłość. 2011 rok jest rokiem, w którym Internet zacznie wśród rozgłośni radiowych królować. Nie dlatego, że rozgłośnie chcą to, czy nie, tylko po prostu dostęp do szerokopasmowego Internetu będzie już, no, prawie, prawie taki, bym powiedział, jeszcze nie maksymalny, bo to jest jeszcze niemożliwe, ale powszechnie dostępny, a co za tym idzie, te kanały zaczną funkcjonować w zupełnie nowej, innej rzeczywistości, tej właśnie internetowej. I muszę powiedzieć, że już dzisiaj, mimo że mamy wersję beta, jeszcze dobrze żeśmy nie zareklamowali moje.polskieradio, codziennie wchodzi, to się liczy oczywiście na minutę, po kilkanaście tysięcy osób. To nie jest mało.

M.S.: Oczywiście w studiu Sygnałów Dnia mamy komputery, mamy dostęp do Internetu, o, możemy sobie tutaj nawet teraz kliknąć na stronę moje.polskieradio.pl. Myślę, że to jest bardzo taki przejrzysty... choć mówił pan, że to jest na razie wersja beta tego przedsięwzięcia, dosyć przejrzysty interfejs, który umożliwia nam tutaj klikanie, odsłuchiwanie przeróżnych pozycji i kanałów tematycznych. A pan klika najchętniej na...?

J.H.: Oj, to teraz to się wyda. Ja klikam niestety najchętniej na Jazzy i na Nostalgię, natomiast...

J.S.: A dlaczegóż się wyda?

J.H.: No, wyda się, bo wie pan, jak ja zdradzam, które kanały są mi bliskie, to inni autorzy mogą mieć do mnie pretensję, więc to jest niestety niebezpieczeństwo prezesa. No ale odpowiedziałem szczerze. Natomiast za chwilę będziemy mieli mnóstwo nowych propozycji. Myślę, że bardzo fajną propozycją będą świąteczne propozycje.

M.S.: Czyli ta dzisiaj wchodząca...

J.H.: Dzisiaj wchodzące Polskie Kolędy i Piosenki Świąteczne. No, takiego zasobu piosenek i takiego zasobu w ogóle materiału świątecznego to państwo jeszcze nie słyszeli.

M.S.: Czy to jest taki projekt, który kiedykolwiek się zakończy?

J.H.: Myślę, że ten projekt się nie zakończy. Zamierzamy w przyszłym roku dołożyć jeszcze 100 kanałów. Sto kanałów internetowego radia, ponieważ chcemy stworzyć coś w rodzaju takiego gigantycznego supermarketu radiowego. Każdy wchodzi do supermarketu i zastanawia się, co konkretnego chce kupić, i on wie. Ale przy okazji zajrzy jeszcze na jedną stację, drugą stację radiową, ponieważ mamy w Twoim Kontencie nie tylko muzykę, ale przede wszystkim słowo. To to jest ważne dla nas, że ten kontent jest nasz bardzo silny. Więc ten projekt praktycznie rzecz biorąc się nie zakończy.

Przerażeni są tylko producenci tych wszystkich wynalazków radiointernetowych, ponieważ na świecie nie ma takiego projektu. To jest pierwszy tego typu projekt stacji publicznej. A więc ci producenci typu... nie będę wymieniał nazw, bo bym musiał ich reklamować, ale to są amerykańskie wynalazki, byli przygotowani na 40–60 kanałów jednocześnie funkcjonujących, my już mamy 80 za chwilę i to wszystko funkcjonuje i działa. Za chwilę będzie tego coraz więcej i coraz więcej. Za chwilę też wyruszy z archiwum Radia Wolna Europa, bo to też jutro, Historia Związku Radzieckiego i Bohaterowie Naszych Lektur. To zresztą są okołojedynkowe wszystkie kanały. Więc to się zaczyna po prostu dziać. Myśmy pokonali wszelkie problemy organizacyjno-technologiczne i wreszcie zaczynamy korzystać z naszych zasobów. Proszę państwa, milion plików czeka.

M.S.: Moje.polskieradio.pl to jeden z najważniejszych projektów realizowanych w ramach roku jubileuszowego Polskiego Radia. Ale jest jeszcze wzbudzająca ciekawość, a także ostatnio stukoty, warkoty na korytarzach budynku przy Alei Niepodległości, przedsięwzięcie, no, takie pełne emocji i ciekawości, a mowa o Radiu na Wizji. Kiedy Radio będzie miało twarz?

J.H.: Program 4 jest takim naszym testem, testem na rynku polskim pierwszym. To jest przedsięwzięcie bez precedensu na rynku polskim. Chcemy wprowadzić do kablówek i na platformy satelitarne program Radia na Wizji. Bo to, proszę państwa, nie jest telewizja, to będzie podglądanie pracy Radia. Oczywiście podglądanie w pełnej wersji takiej telewizyjnej, ponieważ tam będzie i dobry dźwięk, i dobre światło, tam będzie po prostu wszystko, ale wreszcie państwo będą mogli zobaczyć, jak pracują dziennikarze, w jaki sposób zapraszają gości, kto będzie. To będzie oczywiście w pełni radio. To wystartuje do końca tego roku. To znaczy już testy zaczynają... siedemnastego się rozpoczynają, a start nastąpi dosłownie 6–7 stycznia.

M.S.: Te stukoty, warkoty, o których wspomniałem, to odgłosy dobiegające ze studia specjalnie przygotowywanego na tę okazję. Przyznam, że każdy z kolegów, który przechodzi koło tego studia, mówi: ho, ho, kosmicznie, wygląda kosmicznie.

J.H.: Pan redaktor pewnie był i pewnie też niektórzy mówią, że to koniec jakby tej iluzji radia, czyli tej tajemnicy jakby. Ja sądzę, że właściwie, drodzy państwo, nie ma już powoli wyboru. Media w ogóle w tej idei konwergencji muszą być właśnie takie, a nie inne. Jeżeli my mamy świadomość, że dostęp do naszych radiosłuchaczy w domach, co mnie to na przykład piekielnie zaskoczyło, jest tylko do 50% domostw, ponieważ w 50% domostw jest radioodbiornik z górnym UKF-em (pomijam oczywiście radioodbiorniki w samochodach, które są powszechne), a telewizorów, proszę państwa, jest 1, 2, 3, a nawet i 5 sztuk. Sam mam ze cztery chyba. W związku z tym to jest próba wejścia również do tego komunikatora. A zresztą to, co powtarzam wielokrotnie: młodsza siostra ukradła nam wiele form dziennikarskich. Przecież taką rozmowę, jak my teraz wiedziemy, to to jest normalny wywiad, normalna rozmowa. Telewizja sobie to zabrała. Czym ona się różni od tego, co my robimy? Tyle tylko, że pokazuje. Debaty, wszelkie formy publicystyczne – to wszystko już było u nas, w Polskim Radiu od 85 lat to ćwiczymy. Mało tego, robimy też słuchowiska, które też będą w sposób specyficzny pokazywane. Proszę państwa, dużo myślę zaskoczenia czeka państwa w nowym roku.

M.S.: A Sygnały Dnia na wizji?

J.H.: Sygnały Dnia na wizji przewidujemy też najdalej do połowy stycznia, czyli Sygnały Dnia będą na wizji w około tam 15, 16 stycznia (to już zdradzam takie tajemnice), gdzie będziecie tutaj mieli państwo cztery czy pięć kamer, już nie pamiętam, i będzie to możliwe do oglądania w Internecie, a później cytowane w Wiadomościach, w Panoramie, w Teleexpressie. To wszystko dosłownie w ciągu miesiąca, półtora.

M.S.: Szykujemy dla państwa spore niespodzianki już na początku przyszłego roku. Bardzo dziękuję. Naszym gościem był Prezes Polskiego Radia Jarosław Hasiński. I wspólnie jeszcze raz zapraszamy na stronę internetową moje.polskieradio.pl.

J.H.: Zapraszam i dziękuję.

(J.M.)