Logo Polskiego Radia
Jedynka
Marlena Borawska 25.07.2011

Woodstockowy zastrzyk krwi

Zbliża się kolejny festiwal Woodstok. Do tradycji festiwalowego "szaleństwa" zaliczyć należy tradycyjną już zbiórkę krwi.
Woodstockowy zastrzyk krwiźr.wosp.pl

Podczas pierwszej takiej akcji w 2001 r. udział wzięło 700 osób. W roku 2009 r. było już 2 tys. chętnych, a w rok później – już 3 tys.

Jurek Owsiak, organizator festiwalu, miał wiele wątpliwości, kiedy po raz pierwszy zaproponowano zorganizowanie przedsięwzięcia. – Kiedy przyjechały pierwsze ambulanse – laboratoria, nie wierzyłem w sukces – wspomina. – Teraz jestem dumny, gdyż jesteśmy jednym festiwalem na świecie, który z takim skutkiem i rozmachem organizuje zbiórkę krwi na takim poziomie – dodaje.

– Kolejki ustawiają się od samego rana – mówi Stanisław Dyląg, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach. Podkreśla, że zapanowała swoista moda, aby podczas festiwalu obowiązkowo oddać krew. – Stało się to wręcz festiwalową tradycją – stwierdza Dyląg.

/

Na honorowych woodstockowiczów czekają cztery regionalne centra krwiodawstwa – z Warszawy, Katowic, Zielonej Góry i Poznania.

Krew jest potrzebna zwłaszcza teraz, ponieważ podczas wakacji mamy do czynienia z ogromną liczbą wypadków drogowych. – Zapasy krwi w szpitalach w tym czasie kurczą się błyskawicznie, dlatego taka akcja to znaczący zastrzyk "świeżej" krwi – mówi Krystyna Szczepaniak, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie. Podkreśla, że najbardziej potrzebni są w tym okresie dawcy minusowi.

Krew podczas festiwalu można oddawać od 3 do 6 sierpnia w wybranej przez siebie stacji.

Kajetan Broniewski