Logo Polskiego Radia
Jedynka
Luiza Łuniewska 07.02.2012

Trudna prawda o samobójstwach

- To, że raz czy dwa razy w roku mamy ochotę ze sobą skończyć, nie oznacza jeszcze, że dzieje się z nami coś złego - przekonuje dr Leszek Mellibruda w nowym cyklu Jedynki "Spotkanie z psychologiem".
Obraz Egona Schiele Śmierć i dziewczyna.Obraz Egona Schiele "Śmierć i dziewczyna".źr.wikipedia

"Prawdziwy męczennik oczekuje na śmierć, zapaleniec jej szuka" mówił Wolter, francuski pisarz epoki oświecenia, dramaturg i historyk. Wielu ludzi, co wynika z naukowych raportów demografów, socjologów czy psychologów, nie nadąża za dzisiejszym tempem życia, co może być przyczyną występowania kryzysów na różnych płaszczyznach, do samobójstwa włącznie.

– Badania nie potwierdzają, by ekonomiczne trudności, jak choćby kryzys, znacząco zwiększały liczbę samobójstw. To samo dotyczy innych historycznych zawirowań i turbulencji – mówi terapeuta dr Leszek Mellibruda ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

Jego zdaniem to, że czasami człowiek ma ochotę ze sobą skończyć, nie oznacza, że dzieje się z nim coś złego. Takie chwile gorszego samopoczucia nie są też oznaką głębszej depresji. Raz czy dwa razy do roku mamy do tego prawo. – W czasach radosnego korporacjonizmu, gdzie wszystko musi być super, a człowiek pełen energii, odbieramy sobie do tego prawo. Tymczasem przy fasadowej masce wiecznego uśmiechu nawet łatwiej o chwile załamania – przekonuje.

Problem zaczyna się dopiero wtedy, gdy te myśli nawracają. Dr Agnieszka Bratkiewicz z SWPS zwraca uwagę na szkodliwość mitu, ze "prawdziwy samobójca nigdy nie rozmawia o śmierci". – Wierząc w to, możemy zignorować czyjeś wołanie o pomoc – tłumaczy. – W takiej osobie pogłębia się przekonanie, że nikt jej nie rozumie i nikomu na niej nie zależy.

Goście programu omawiają najczęstsze przyczyny samobójstw w różnych grupach wiekowych, m.in. wśród dzieci i młodzieży.

Rozmawiał Artur Wolski.

(lu)