Logo Polskiego Radia
Jedynka
Emilia Iwanicka 05.07.2012

Pogryzione uszy, czyli dlaczego sportowcy wpadają w furię

Mike Tyson czy Marco Materazzi zapisali się w historii sportu nie tylko dobrymi wynikami. Dlaczego zawodnicy nie wytrzymują nerwowo i czy zdarza się to także kobietom?
Tenisista Jo-Wilfried Tsonga w trakcie meczu podczas WimbledonuTenisista Jo-Wilfried Tsonga w trakcie meczu podczas Wimbledonu PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA

Chociaż rywalizacja powinna być fair, czasem sportowcy pokazują rogi i słono za to płacą. W 1997 r. Mike Tyson dał się ponieść emocjom w walce z Evanderem Holyfieldem i odgryzł mu część ucha. Tak powstał "chwyt a la van Gogh". - Po latach pięściarz za to przepraszał, tłumaczył swoje zachowanie problemami z dzieciństwa - mówił w Lecie z Radiem dziennikarz sportowy radiowej Jedynki Tomasz Zimoch. Zawodnicy podobno już się pogodzili. Natomiast Tyson od lat próbuje ocieplać swój wizerunek, miedzy innymi występując w filmach, a nawet śpiewając piosenki.

Wątpliwą sławę sportową zdobył też włoski piłkarz Marco Materazzi. W finałowym meczu piłkarskich mistrzostw świata w 2006 r, w którym Włosi zmierzyli się z Fracuzami, w końcówce meczu tak obraził francuskiego zawodnika Zinedine'a Zidane'a, że ten wymierzył mu "główkę". Francuz musiał za karę zjeść z boiska.

Psycholog Tomasz Łysakowski tłumaczy, że takie zachowanie ma związek z poziom testosteronu w organizmie. Wpływa ona na wydolność sportowca, ale sprawia też, że człowiek staje się bardziej agresywny. - Żeby osiągnąć dobry wynik, zawodnik musi mieć wysoki poziom stresu i testosteronu. W efekcie, nawet jak kibicom dawno już opadną emocje, zawodników jeszcze trzymają nerwy - tłumaczy psycholog. I dodaje, że testosteron odpowiada także za to, że mężczyźni są agresywniejsi od kobiet.
Jednak panie także potrafią grać niesportowo. Jedna z łyżwiarek figurowych została kiedyś celowo raniona przez byłego męża swojej głównej rywalki. Postawiło to pod znakiem zapytania jej udział w igrzyskach olimpijskich. O szczegółach tego wydarzenia, a także m.in. o piłkarzu, który rozzłoszony kopnął fana, słuchaj w kolejnym odcinku cyklu sportowego, który przygotowała Karolina Rożej.
Rozmawiał Roman Czejarek
ei