Większość mężczyzn, odwiedzających gabinety chirurgów plastyków chce po prostu wyglądać młodziej, dlatego wymyślono specyfik, który ma w tym pomóc: to brotox, czyli botox dla mężczyzn. - To tak naprawdę ten sam preparat, nazwa została zmieniona najprawdopodobniej do celów marketingowych - tłumaczy chirurg plastyk, dr Andrzej Sankowski. Ale nie zmienia to faktu, że panowie coraz bardziej lubią się nim posługiwać, by choć trochę zatrzymać czas. - Mężczyźni robią sobie dużo zabiegów, po prostu coraz bardziej o siebie dbają - tłumaczy Sankowski.
Zwłaszcza, że po "brotoxie” rzeczywiście można wyglądać młodziej i bardziej witalnie. - Wstrzyknięcie botowu to krótki zabieg - opowiada ekspert. - W ciągu kilku dni czoło się wygładza, zmarszczki wokół oczu się zmniejszają. Oczywiście jest to proces powolny i odwracalny.
Więcej o tym, jak należy się przygotować do zabiegu i jakie mogą być przeciwwskazania dowiesz się, słuchając całego materiału w "Lecie z Radiem".
(kd)