Logo Polskiego Radia
Jedynka
Piotr Grabka 20.05.2013

Mirosław Baka: "Jack Strong" wywoła kontrowersje

Rozgłos zapewnił mu "Krótki film o zabijaniu" Krzysztofa Kieślowskiego. W ciągu ostatnich 25 lat zagrał wiele ról filmowych i teatralnych. Wkrótce będzie można go obejrzeć w filmie Władysława Pasikowskiego, "Jack Strong" o płk. Kuklińskim.
Mirosław BakaMirosław BakaWojciech Kusiński/PR

- Jest to kolejna historyczna wypowiedź Władysława Pasikowskiego, która pewnie wzbudzi kontrowersje, ale jest rzetelna. Rola, którą gram, czyli majora kontrwywiadu wojskowego, może nie jest chlubna, ale w moim przypadku to nie nowość - śmiał się podczas Jedynkowego "Spotkania z mistrzem" Mirosław Baka.

Rzeczywiście, od czasu "Krótkiego filmu o zabijaniu" (1987) aktor był wielokrotnie obsadzany w rolach czarnych charakterów. Jak sam mówi, zawsze starał się wydobyć ze swych postaci jakieś pozytywne cechy. - Dla mnie jest to podstawowa zasada pracy nad rolą. W momencie kiedy dostaje się do zagrania rolę człowieka, który popełnia morderstwo, to aktor raczej nie koncentruje się na tym, że popełnia morderstwo ani jak to robi, tylko na tym, co go do niego skłoniło. Mówiąc kolokwialnie jest to tak zwana obrona postaci, czyli szukanie motywów działania naszego bohatera - tłumaczył.

Krzysztof Kieślowski nie był ostatnim ważnym twórcą, z którym miał okazję pracować Mirosław Baka. - Jeśli chodzi o film ważny dla mnie na pewno był Władek Pasikowski. Spotkanie z nim i z jego kinem, ze sposobem traktowania przez niego aktora, kręcenia filmów, to jest coś co mógłbym całe życie robić w filmie. Z kolei w teatrze ogromny ślad na mym aktorstwie zostawił Krzysztof Nazar, który reżyserował "Hamleta" i "Ryszarda III" ze mną w roli głównej - wymieniał bohater "Spotkania z mistrzem".

Posłuchaj całej rozmowy Anny Retmaniak i jej gościa.

pg