Logo Polskiego Radia
Jedynka
Agnieszka Kamińska 05.04.2012

Zwiększymy ilość wojska w wojsku (wideo)

- Chcemy wrócić do zasady, żeby szkolenie wojska było związane z obroną naszego terytorium - mówił w "Sygnałach Dnia" minister obrony Tomasz Siemoniak.
Minister obrony Tomasz SiemoniakMinister obrony Tomasz SiemoniakWojciech Kusiński, Polskie Radio

Według raportu NIK, polscy żołnierze mają mniejszą liczbę godzin szkoleń niż w innych krajach NATO. Na przykład czołgiści rocznie przejeżdżają 300 kilometrów, dwa razy mniej niż ich koledzy w innych armiach.

Minister obrony Tomasz Siemoniak mówił w radiowej Jedynce, że w ostatnich latach w wojsku polskim kładziono akcent na przygotowanie się do misji zagranicznych w Afganistanie, czy w Kosowie. - Tam nie używa się czołgów, stąd pewne aspekty szkolenia były na drugim planie - tłumaczył szef resortu obrony. Dodał, że MON chce przywrócić zasadę, by szkolenie było związane z obroną naszego terytorium, zgodnie z artykułem 5 NATO. Temu poświęcone były ostatnie polsko-niemieckie ćwiczenia Borsuk 12 w Świętoszewie - powiedział Tomasz Siemoniak.

Siemoniak pytany o nazwę ćwiczeń wyjaśnił, że według dowódcy wojsk lądowych borsuk to "drapieżne zwierzę". Minster dodał, że półżartem zwrócił uwagę dowódcom, aby wybierali nazwy, które nie budziłyby wesołości.

Minister obrony powiedział, że odpowiedział już na interpelację Jana Ziobry z Solidarnej Polski w sprawie ograniczenia liczby kapelanów. Wyjaśnia, że wojskowi nie mieszkają w koszarach, korzystają z innych świątyń. Natomiast na misjach rola kapelanów jest istotna.

Tomasz Siemoniak potwierdził, że od 2014 roku przewidziane są zasadnicze zmiany w armii. Chodzi o konsolidację dowództwa - obecnie jest siedem dowództw na szczeblu centralnym, w tym inspektoraty, sztab centralny. - Chcemy, by było ich nie więcej niż trzy - zaznaczył gość "Sygnałów dnia". Tomasz Siemoniak tłumaczył, że tzw. dowództwo ogólne będzie odpowiadało za szkolenie żołnierzy, operacyjne będzie dowodziło nimi w akcjach. Takie rozwiązanie stosowane jest w wielu krajach.

Zmiany oznaczają zmniejszenie etatów administracyjnych. - Chciałbym żeby ilość "wojska w wojsku" wzrosła, żeby było więcej dowódców wojska na linii, mniej w Warszawie - powiedział minister.

Minister potwierdził, że ostatnich dniach marca został ogłoszony przetarg na śmigłowce wielozadaniowe. Samoloty szkoleniowe to inna sytuacja - resort próbuje zorientować się w sytuacji na rynku, ostateczne decyzje co do liczby i terminów nie zapadły.

Rozmawiali Roman Czejarek i Krzysztof Grzesiowski.

agkm

>>>Przeczytaj zapis rozmowy