Fundusze traktuje się zazwyczaj jako inwestycje długoterminowe - obliczone na kilka lub nawet kilkadziesiąt lat i tak jest, ale tylko przy tych bardziej ryzykownych, funduszach akcyjnych - mówi Tomasz Publicewicz z Analiz Online.
Tomasz Publicewicz: -To się dzieje w związku z tym, że rynki akcyjne są bardzo zmienne. Jeżeli zaś chcemy rzeczywiście inwestować w długim okresie, to wtedy to ryzyko utraty kapitału w dość istotny sposób możemy zminimalizować.
A są też fundusze, w które można inwestować na dużo krótszy okres - zauważa Adam Johaniuk z PKO TFI.
Adam Johaniuk: - Fundusze, które inwestują w bony skarbowe, obligacje skarbu państwa, w papiery komercyjne, ale dłużne papiery komercyjne i są to produkty, których rekomendowany, nawet przez fundusz, okres inwestowania, to są już trzy miesiące, rok, półtora roku, więc nie są to bardzo długie okresy absolutnie zgodne z okresami lokat bankowych.
Zaletą funduszy jest jednak to, że w każdej chwili można pieniądze wypłacić nie tracąc zysku, podczas gdy zrywając wcześniej lokatę, tracimy odsetki. Nominalnie na lokatach stracić nie można, ale może się okazać, że oprocentowanie jakie zarobi klient będzie niższe od inflacji, a wtedy realnie straci, bo jego pieniądze będą mniej warte. Często w naszych decyzjach inwestycyjnych kierujemy się opiniami znajomych albo ekspertów - wychodząc z założenia, że powszechne oczekiwanie co do koniunktury na giełdzie przełoży sie na jej rzeczywisty wynik. Niestety nie zawsze tak się dzieje, ale jest stara zasada inwestowania, którą przypomina Adam Johaniuk.
Adam Johaniuk: - Inwestuj kiedy krew się leje, czyli w takiej sytuacji kiedy wszyscy wokół właśnie mówią o tym, żeby broń boże czegoś takiego nie robić, że przecież bessa na rynku akcji, indeksy giełdowe spadają, obligacje skarbu państwa tracą na wartości więc jak można w ogóle myśleć o inwestowaniu.
Okazuje się, że właśnie osoby, które najwięcej zyskują na inwestycji to są właśnie te osoby, które w tym momencie podejmują decyzję niejako przeciwną do decyzji większości inwestorów. chociaż też nie ma idealnego momentu na wejście lub wyjście z inwestycji. I ostatni mit dotyczący wysokich kosztów inwestowania w fundusze. Towarzystwa pobierają prowizje, ale zawsze można poszukać chociażby promocji - podpowiada Tomasz Publicewicz.
Tomasz Publicewicz: -Bardzo często dobrym rozwiązaniem jest korzystanie z platform transakcyjnych związanych z Internetem.
We wszystkich towarzystwach można znaleźć droższe i tańsze sposoby inwestowania w fundusze, trzeba tylko poszukać.