Logo Polskiego Radia
Jedynka
Bartek Goławski 20.07.2010

Inwestuj z głową - Fundusze inwestycyjne bezpieczniejsze od banków

Od dawien dawna wśród ludzi panuje przekonanie, że najbezpieczniej jest trzymać pieniądze w banku. Jednak nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że można swoje oszczędności nie tylko odkładać bezpiecznie, ale jednocześnie nie tracić możliwości ich pomnażania. A taką szansę dają fundusze inwestycyjne, zwłaszcza, że konstrukcja towarzystwa, które nimi zarządza, uniemożliwia ich bankructwo, wyjaśnia Adam Johaniuk z PKO TFI.

Adam Johaniuk: -Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych, które podejmuje decyzje dotyczące tej masy majątkowej środków klienta, które nazywamy funduszem inwestycyjnym, nie może korzystać w żaden sposób ze środków funduszu, nie mamy do tego prawa. Sytuacja, w której teoretycznie TFI jako normalna spółka, w wyniku np. źle podjętych decyzji, czy jakiejś trudnej sytuacji ma problemy finansowe, ostatecznie może zostać rozwiązane. Natomiast i tak nie ma to wpływu na fundusz inwestycyjny ponieważ jest to masa majątkowa, która jest przejmowana przez inne TFI, ewentualnie tutaj decyzje podejmuje bank depozytariusz, czyli ta instytucja, która fizycznie przetrzymuje aktywa. Bo warto pamiętać o tym, że TFI to jest spółka, która decyduje o tym, jak fundusz zarządza pieniędzmi, ale nie ma tych środków we własnym bilansie. Pieniądze klientów są przetrzymywane w niezależnej instytucji, którą jest renomowany bank, zwany bankiem depozytariuszem.

A Michał Kryński, z portalu bankier.pl podkreśla, że nasze pieniądze w TFI są bezpieczniejsze niż w banku nawet wówczas, kiedy TFI upadnie.

Michał Kryński: -Są bezpieczniejsze w tym sensie, że nawet kiedy upada firma, która zarządza funduszami, fundusze mają oddzielną osobowość więc nie wchodzą do tego kapitału, który jest przeznaczony na spłatę wierzytelności. Czyli w momencie, kiedy upadnie firma, którą wybraliśmy do zarządzania naszymi pieniędzmi, mamy gwarancję, że te pieniądze odzyskamy.

Przy czym, żaden bank, ani żadna inna instytucja finansowa nie jest objęta tak szeroką kontrolą jak właśnie TFI, tłumaczy Adam Johaniuk.

Adam Johaniuk: -Oczywiście i nad TFI, i nad bankiem depozytariuszem czuwa nadzór, chociażby w postaci Komisji Nadzoru Finansowego. Natomiast jest też kontrola działalności Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych przez bank depozytariusz, więc pod względem bezpieczeństwa prawnego, fundusz inwestycyjny jest chyba najbezpieczniejszą formą inwestowania w Polsce.

A szczególną rolę banku depozytariusza, jako wentylu bezpieczeństwa dla środków klientów zgromadzonych w TFI, wyjaśnia Marcin Dyl, prezes Izby Zarządzającej Funduszami i Aktywami.

Marcin Dyl: -Depozytariuszami najczęściej są duże banki, które weryfikują stan środków funduszu, no i praktycznie nie ma ryzyka, że TFI zdefrauduje środki, wyprowadzi je z systemu gdyż wszelkie polecenia dotyczące funduszu wymagają akceptacji depozytariusza, czyli kogoś trzeciego. Wobec tego, szanse na to, że prezes TFI weźmie pieniądze, włoży do walizki i pojedzie sobie w świat, nie istnieją. Po prostu nie ma takiej możliwości.