Logo Polskiego Radia
Jedynka
Piotr Grabka 31.03.2014

Zgoda na przetwarzanie danych osobowych potrafi zaprowadzić w ślepą uliczkę

- Po zadaniu telekonsultantowi pytania skąd ma nasz numer, często może spotkać nas niemiłe zaskoczenie. Otóż kiedyś to my sami zgodziliśmy się na przekazanie naszych danych różnym podmiotom współpracującym z tym, któremu udzieliliśmy tej informacji - mówił w Jedynce Wojciech Rafał Wiewiórowski (GIODO).
Zgoda na przetwarzanie danych osobowych potrafi zaprowadzić w ślepą uliczkęGlow Images/East News

Któż z nas nie odbiera telefonów od różnej maści konsultantów oferujących usługi bankowe czy telekomunikacyjne albo od teleankieterów? Każdy z tych telefonów jest w jakimś stopniu groźny dla naszej prywatności. Nawet ankieta, w której nie jesteśmy proszeni o podanie imienia i nazwiska, może spowodować, że przy naszym numerze telefonu pojawi się adnotacja "zgadza się na rozmowę", co oczywiście spowoduje, że nasz numer zostanie rozprzestrzeniony wśród innych firm, które zajmują się podobnymi działaniami - ostrzegał w "Czterech porach roku" dr Wojciech Rafał Wiewiórowski, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

Zgoda na przetwarzanie danych osobowych przez szereg firm wymagana jest przy przystępowaniu do wielu obecnych na rynku programów lojalnościowych. Jak wyjaśniał dr Wiewiórowski, najwięcej z nich jest zarządzana przez podmioty zewnętrzne, które obsługują wiele sklepów i firm usługowych. Zbierając dane o ich klientach, przetwarzają je i tworzą profile osobowe.

W takiej sytuacji podpisując zgodę na przetwarzanie naszych danych, udostępniamy je nie tylko firmie, w której wyrabiamy kartę lojalnościową, ale również wszystkim podmiotom z nią powiązanym. Taką zgodę możemy później wycofać, ale w praktyce jest to dość trudne. - Jeżeli udzieliliśmy takiej zgody firmie X, a firma X przekazała nasze dane - zgodnie z naszym oświadczeniem, że pozwalamy na to - firmie Y, Z itd., to bardzo trudno będzie nam odtworzyć cały ten łańcuch powiązań - tłumaczył Wiewiórowski.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą prowadził Roman Czejarek.

"Cztery pory roku" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 9.00 a 12.00. Zapraszamy!

pg/asz