Logo Polskiego Radia
Jedynka
Agnieszka Kamińska 26.10.2012

”Nie chcę, nie umiem, nie bawię się w internety”

Starsi czują lęk przed komputerem. "Nie ruszaj, bo mi popsujesz” słyszą od młodych. Mądry nauczyciel powinien cierpliwie tłumaczyć krok po kroku, w jaki sposób z niego korzystać.
Nie chcę, nie umiem, nie bawię się w internetyGlow Images/East News

Seniorzy często mówią: nie potrafię, nie umiem, nie mam komputera, nie kupuję nowoczesnych urządzeń, nie chce mi się bawić "w komputery i internety”.

Elżbieta Ćwiklińska, założycielka Uniwersytetu Drugiego Wieku i Andrzej Pająk z magazynu komputerowego "Chip” przekonują, że nie warto jest rezygnować z przyjemności i korzyści, które daje internetowe okno na świat. Obawa przed nowymi technologiami wynika często z braku wiedzy, co można zyskać. Internet to kontakty z innymi, serwis aukcyjny, poszerzanie zainteresowań, porównywanie cen - starsi ludzie często nie zdają sobie sprawy, że to możliwe i przy tym bardzo proste.

Andrzej Pająk zauważył, że wsparciem jest zmniejszający się dystans do technologii, bo tych jest wokół nas coraz więcej. Na przykład: nowe telefony są w stanie przesyłać zdjęcia, które lubimy dostawać i oglądać.

Główną barierą dla internetu w przypadku starszych osób jest korzystanie z komputera lub z telefonu. Kiedy starsze osoby powoli się z tym zapoznają, internet nie jest dla nich wyzwaniem. Elżbieta Ćwiklińska radzi, żeby jeśli ktoś się zniechęcił, poszukał dobrego nauczyciela – który musi być cierpliwy. Młodsi często popełniają błąd i mówią "Mamo nie ruszaj komputera, bo mi wszystko popsujesz”. Wtedy "senior" może się onieśmielić.

Rozmawiała Karolina Rożej

agkm