Logo Polskiego Radia
Jedynka
Emilia Iwanicka 03.04.2013

Dorota Zawadzka radzi, jak wypłacać kieszonkowe

- Dając dziecku pieniądze musimy mu także dać wolność dysponowania nimi. Jeśli chce, może je wydać, schować, oddać, zgubić – mówi psycholog Dorota Zawadzka. "Superniania” radzi też, o czym pamiętać, żeby nauczyć malucha szacunku do pieniądza.
Dorota ZawadzkaDorota Zawadzkafacebook.com.//DorotaZawadzkaPsycholog
Posłuchaj
  • Dorota Zawadzka radzi, jak wypłacać dzieciom kieszonkowe (Cztery pory roku/ Jedynka)
Czytaj także

Czy zatem dawać dziecku kieszonkowe? - Ja uważam, że dawać, ale oczywiście są dwie szkoły. Natomiast warto ustalić z dzieckiem, na co pójdą pieniądze i po co ono je potrzebuje. Bo jeśli my kupujemy wszystko, dajemy na słodycze, kino, zabawki, to dodatkowe pieniądze są dziecku po nic. Dlatego warto ustalić z nim, na co te pieniądze mają być wydane – radziła psycholog w "Czterech porach roku”.

Dorota Zawadzka zachęca, żeby dzieci wcześnie zacząć uczyć oszczędzania. - One same często chcą sobie na coś tam odkładać. Gorzej jest, kiedy już pójdą do szkoły, bo wtedy pojawia się problem nieszczęsnych sklepików szkolnych. I tu znowu warto ustalić, co dziecko za kieszonkowe może, a czego nie można kupić – powiedziała ekspertka.

To sprawa dziecka, co chce zrobić z kieszonkowym, o ile nie wychodzi poza ustalone zasady

Jeśli jednak już dajemy dziecku pieniądze, to – co podkreśla gość Jedynki – trzeba dać mu też wolność. – To jego sprawa, co chce z nimi zrobić, o ile nie wychodzi poza ustalone zasady. Może to oddać, zgubić, wydać, jego sprawa. Ważne jest, aby ustalić podstawowe zasady i wytłumaczyć dziecku, dlaczego są właśnie takie, czyli np. dlaczego nie pozwalamy za kieszonkowe codziennie kupować chipsów – mówiła Dorota Zawadzka.

Kiedy zacząć dawać pieniądze? – Regularną tygodniówkę warto dawać dziecku od kiedy pójdzie do szkoły. Ja swoim synom dawałam od pierwszej klasy. Wtedy pojawią się pokusy w sklepiku szkolnym, dziecko chce tam wydawać swoje pieniądze. Oczywiście dzieciom trzeba ufać, że nie kupują w sklepiku tego, czego im zabroniliśmy. Ale na tym polega wychowanie, nasze dzieci są mądre i uczciwe, tylko trzeba ufać i tłumaczyć im świat, a nie po prostu nakazywać i zakazywać – radziła psycholog.

Co zrobić, kiedy dziecko podbiera rodzicom pieniądze, jak reagować na kradzieże w szkole? Posłuchaj rozmowy Romana Czejarka z Dorotą Zawadzką.

(ei)