Logo Polskiego Radia
Jedynka
Dorota Cała 22.10.2010

Domy pasywne

Domy pasywne to przyszłość branży budowlanej. Są energooszczędne, tanie w utrzymaniu i przyjazne dla środowiska. Sekret tkwi w szczelności okien, lokalizacji ich na południowej stronie budynku i dobrej wentylacji domu.
Domy pasywnefot. SXC

Domy pasywne, zdaniem wielu specjalistów, są przyszłością branży budowlanej. Nowoczesne konstrukcje pozwalają właścicielowi zaoszczędzić na utrzymaniu domu, są też przyjazne dla środowiska. Wojciech Kosiński zapytał ekspertów, czym są domy pasywne i na co należy zwracać uwagę przy ich budowie:

Tomasz Galiński, właściciel firmy budującej domy pasywne: - Nazwa domu pasywnego wywodzi się z pasywności w ogrzewaniu. Oględnie mówiąc, on go po prostu nie potrzebuje. W domu lodówka, zamrażarka, zmywarka, każda żarówka wydziela ciepło, tak jak człowiek. Kiedy sumujemy, to jest spora ilość ciepła. Rzecz polega na tym, żebyśmy ten dom tak wybudowali, tracąc na ścianach i na dachu jak najmniej ciepła, aby okna były szczelne, by była wentylacja.

Miłosz Lipiński, architekt: - Wentylacja to jeden z kluczowych aspektów domu pasywnego. Dwadzieścia metrów sześciennych powietrza na jedną osobę co godzinę trzeba w domu wymienić. Jeżeli z tym powietrzem wyrzucimy energię cieplną, mamy bardzo duże straty. Tutaj z pomocą przychodzi rekuperacja. Jest to urządzenie polegające na tym, że jak powietrze przepływa w jedną stronę przez: rurki, blaszki, przestrzenie do tego przeznaczone, jest usuwane na zewnątrz, to w drugą stronę przepływa powietrze świeże z zewnątrz i odbiera ciepło od tego usuwanego ze sprawnością, proszę sobie wyobrazić, przekraczającą często dziewięćdziesiąt procent.

Ważne są też okna.

Tomasz Galiński: - Należy pamiętać, żeby większość przeszkleń była ustawiona w stronę południa, żebyśmy mogli odzyskać jak najwięcej ciepła z promieni słonecznych.

Miłosz Lipiński: - Bardzo istotnym warunkiem jest pozyskiwanie energii słonecznej w sposób bierny, czyli bardzo bezpośrednio. Wpuszczamy ją poprzez okna o bardzo dobrym współczynniku izolacyjności termicznej i o takich parametrach przepuszczania promieniowania cieplnego, aby łatwiej było wpuszczane do środka, a trudniej wypuszczane na zewnątrz. Wtedy ciepło zostaje w budynku.

Tomasz Galiński: - Taki sprytny dom. W zeszłym roku, tej zimy, kiedy były duże, osiemnastostopniowe mrozy, w wybudowanym domu pasywnym architekt zrobił badania. Jest on wielkości stu czterdziestu metrów kwadratowych. Architekt włączył małą farelkę. Temperatura była rzędu osiemnastu stopni.

Witold Malinowski z agencji reklamowej zajmującej się budownictwem uważa, że domy pasywne to przyszłość.

Witold Malinowski: - Pojawiają się firmy, które je projektują, pokazują produkty, jakie należy zastosować. Ten kierunek na pewno będzie się rozwijał, bo wzrasta świadomość Polaków i jest to trend globalny.

Miłosz Lipiński: - Staramy się decydentom różnego szczebla, wykonawcom, developerom uświadomić, że budownictwo energooszczędne jest ekonomiczne, opłacalne zarówno dla nich, jak i dla odbiorców, a przede wszystkim dla kraju.

22-10-2010 06:24 2'59