W Krakowie powstanie pierwsza w mieście ekologiczna spalarnia odpadów. Stolica Małopolski nie ma innego wyjścia, gdyż oprócz ostrych ograniczeń unijnych zabraniających składowania od 2013 roku odpadów o wysokiej wartości energetycznej, to eksploatowane obecnie przez miasto wysypisko w Baryczy, zlokalizowane pomiędzy Krakowem a Wieliczką, wkrótce się zapełni. Kamil Olak zapytał mieszkańców co sądzą o powstającej spalarni.
- Powinni to robić w bardziej odludnych miejscach, np. na przedmieściach, gdzie nie ma dużo zabudowań.
- Bo w końcu oddychamy tym powietrzem, żyjemy w mieście, więc fajnie by było, żeby to było na dalekich obrzeżach.
Nie lepiej, żeby była spalarnia zamiast tych ogromnych wysypisk śmieci?
- Pewnie lepiej, ale nie w mieście.
Małgorzata Marcińska z Krakowskiego Holdingu Komunalnego: - Budowa tego zakładu, jego funkcjonowanie pozwoli na ograniczenie wytwarzania energii z paliw kopalnych. Energia, którą będzie produkować eko-spalarnia, została uznana przez Unię europejską za energie odnawialną, będziemy produkować energię cieplną i elektryczną. Składowanie zostało uznane przez UE za najgorszą formę utylizacji odpadów; to jest emisja metanu, bardzo groźnego dla ludzkiego zdrowia, to są odcieki do wód, do ziemi.
Marek Jaglarz z KHK: - Taka spalarnia jest bardzo potrzebna, ponieważ gospodarka odpadami w Krakowie, w Polsce wymaga bardzo dużo zmian, to jest dziedzina, w której czas sporo zrobić.
Małgorzata Marcińska: - 2/3 zakładu to jest instalacja oczyszczania spalin, są kilkakrotnie oczyszczane i w wyniku tego, w kominie pojawia się para wodna. Właśnie dlatego ekologiczna. Pojawienie się spalarni spowoduje w znacznym stopniu uporządkowanie gospodarki odpadami, a jednocześnie pozwoli na zwiększenie recyklingu. To co będzie produktem w spalarni, substancje, które zostaną wychwycone i oczyszczone, będą wyjeżdżać ze spalarni i będą składowane na składowiskach odpadów niebezpiecznych, ale tym będą się zajmować specjalistyczne firmy. Innym produktem funkcjonowania zakładu są m.in. żużle, które używa się w Europie np. do budowy dróg.
- Gdyby była gdzieś dalej to i tak ten dym unosiłby się do góry i roznosiłoby się to po całym mieście.
Marek Jaglarz: - Ponad 90% odpadów w Polsce w tej chwili jest w ten sposób unieszkodliwianych i to z wielu powodów jest rozwiązaniem niekorzystnym, bo: zajmuje dużą powierzchnię, same odpady są ważnym źródłem energii, tzn. posiadają wartość opałową porównywalną z węglem, że mają ½ wartości opałowej węgla. Można więc powiedzieć, że marnujemy paliwo, które można by wykorzystać.
Małgorzata Marcińska: - Podpisaliśmy deklarację stron jako umowę społeczną, pierwszą tego typu w Polsce, jest to oferta kompensacyjna dla mieszkańców dzielnicy, jest zagwarantowane bardzo wiele inwestycji, sprzyjających rozwojowi dzielnicy, w której będziemy lokalizować zakład.
Oprócz przyzwolenia społecznego warto pomyśleć też o...atrakcyjności architektonicznej spalarni. Spalarnia wiedeńska w dzielnicy Spittelau jest przykładem obiektu, który dzięki swemu atrakcyjnemu wyglądowi jest nawet w przewodnikach turystycznych po Wiedniu. Poza tym, w Europie spalarni odpadów wciąż przybywa. Krajami zaliczającymi się do czołówki w tej dziedzinie utylizacji odpadów są Niemcy, Francja oraz Austria.