Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 14.12.2009

Zbiórka zużytego sprzętu

Elektrośmieci zawierają związki bardzo niebezpieczne dla środowiska i naszego zdrowia...

Stare komputery, zepsute lodówki, niepotrzebne kilkudziesięcioletnie odbiorniki radiowe - to urządzenia, które powinny trafiać do specjalnych punktów. Niestety często są wyrzucane do śmietników, a nawet lasów, czy rowów. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że elektrośmieci zawierają związki bardzo niebezpieczne dla środowiska i naszego zdrowia. Przedświąteczne porządki to szansa na pozbycie się niepotrzebnego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, dlatego młodzież z gimnazjum nr 2 w Warszawie zorganizowała zbiórkę elektrośmieci, a jej świadkiem była Agnieszka Jas.

Co pan przywiózł?

- Telewizor, zalega już ze dwa lata w kącie. Wyrzucić na śmietnik chyba nie można, a tak zostanie zutylizowany przez specjalistyczną firmę.
- Tu są pozostałości sprzętu komputerowego: drukarki, monitory, płyty. Nie wiadomo co z tym zrobić.
- Mamy stare zasilacze od komputerów w dużych ilościach, stare radia sprzed chyba 20 lat, mikrofalówki, głośniki, stare sterowniki od telewizorów, lodówki. Najczęściej sa większe sprzęty, rzadko się zdarzają mniejsze.

Beata Siwiec – nauczycielka chemii i informatyki gimnazjum nr 2: - Większość ludzi nie wie, gdzie może oddać taki sprzęt. Teraz i my wiemy, że w Warszawie w każdej dzielnicy w soboty rano są wystawiane kontenery, wcześniej nie była to wcale taka łatwa sprawa znaleźć cos takiego. Są też takie firmy, które każdego dnia odbierają u siebie te elektrośmieci.

- Do sklepu można, ale wtedy jak się kupuje nowy, to zabierają stary sprzęt. Jak kupowaliśmy lodówkę, to przyjechali ze sklepu po starą i zabrali. Jak się nie kupuje to jest problem.
- Tutaj sytuacja jest dość ciężka, ponieważ jak nie kupujemy nowego sprzętu to za odebranie starego musimy zapłacić. Nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić, więc wolą wrzucić to do piwnicy i poczekać aż będą mogli oddać to za darmo.

Magdalena Górska – nauczycielka z gimnazjum nr 2: - Akcja wiele mnie nauczyła, bo nie miałam takiej świadomości na temat zużytego sprzętu, sama wyrzucałam takie rzeczy do śmietnika. Od kiedy zaczęła się akcja, żadna rzecz w mojej rodzinie nie trafia do śmietnika, wszystkie rzeczy są oddawane albo do punktów zbiórki, albo wymieniane podczas zakupu nowego sprzętu.

- Sprzęt w skrócie ZSEN jest bardzo szkodliwy dla środowiska, wydziela różne szkodliwe substancje, które wnikają do gleby, a później do atmosfery, dlatego nie powinniśmy wyrzucać tego byle gdzie tylko w specjalnych punktach.
- Każdy ma jakieś swoje sumienie i świadomość i jeśli nie wie, co może się z tym stać, to podejrzewa jak to może zaszkodzić naszemu środowisku. Jak się nadarzy taka akcja to ludzie to chętnie oddadzą, bo na pewno nie chcą tego trzymać w swoich piwnicach.

W tym roku w Warszawie zebrano ponad 800 ton zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Z danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że zebraliśmy jedynie 1,5 kilograma elektrośmieci na mieszkańca, a powinniśmy zbierać 4 kilogramy.