Logo Polskiego Radia
Jedynka
Emilia Iwanicka 19.11.2012

Szumilas: szkołę warto kontrolować jak najszerzej

Nie wystarczy, żeby wizytator przesiedział w ławce jedną lekcję. – Powinni o placówce wypowiadać się też uczniowie czy środowisko lokalne – powiedział w radiowej Jedynce Minister Edukacji Narodowej Krystyna Szumilas.
Krystyna SzumilasKrystyna Szumilas W. Kusiński/PR

Kontrola prowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli wykazała, że nadzór pedagogiczny w polskim systemie oświaty nie spełnia swojej roli. Na ten temat w Pierwszym Programie Polskiego Radia dyskutowali minister edukacji Krystyna Szumilas, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz oraz Grzegorz Buczyński, współautora raportu z NIK.

Grzegorz Buczyński powiedział, że zbiór sygnałów w postaci nieprawidłowości, które są w raporcie NIK, "faktycznie może budzić niepokój”. Tymczasem minister Szumilas zaznaczyła, że raport dotyczy funkcjonowania nadzoru według starej formuły prawnej, która została już zmieniona.

- Ja bym chciała, żeby nadzór pedagogiczny był nowoczesny. Bo nie wystarczy, żeby wizytator na jednej lekcji siedział w ostatniej ławce. On musi patrzeć na szkołę szeroko, o szkole powinni wypowiadać się też uczniowie, rodzice, lokalne środowisko. Wszystko jest istotne w ocenie – powiedziała Krystyna Szumilas.

Natomiast szef ZNP podkreślił, że dobry, silny i kompetentny nadzór to "przede wszystkim dobra praca dyrektora”. – Tymczasem sposób dobierania kadry kierowniczej w polskich szkołach budzą moje poważne wątpliwości – dodał Sławomir Broniarz.

Jak powinny wyglądać kontrole w szkołach, czy, powinni zajmować się wizytatorzy i kuratorzy? Zapraszamy do wysłuchania debaty Jedynki.

Rozmawiał Paweł Wojewódka.

(ei)