Logo Polskiego Radia
Jedynka
Juliusz Urbanowicz 30.01.2015

Grecja: koniec z reformami pod dyktando UE. Czy Ateny wymuszą redukcję swojego długu?

- Ateny odmawiają współpracy z UE, chcą wynegocjować redukcję swojego długu. Twarda postawa Greków w negocjacjach może jednak sprawić, że przelicytują – ocenia w radiowej Jedynce Ignacy Morawski, główny ekonomista BIZ Banku.

Nowy grecki rząd z impetem rozpoczął realizowanie swoich wyborczych obietnic. Domaga się redukcji greckich długów, zawiesił planowaną prywatyzację największego greckiego portu w Pireusie oraz państwowych zakładów energetycznych.

Decyzje te jeżą włos na głowie u europejskich partnerów i wierzycieli Grecji.

- Dług Grecji wynosi 170 proc. PKB, a kraj ten nie ma oszczędności, więc jest praktycznie niewypłacalny - wyjaśnia gość audycji „Więcej świata”.

Wierzyciele Grecji nie chcą się zgodzić na redukcję długu, bowiem Grecy – jak podkreśla Morawski - i tak już płacą od niego niższe odsetki, niż np. Niemcy.

- Mocno złagodzono im warunki spłaty, dlatego wierzyciele, w większości z sektora publicznego, nie chcą im redukować długu, mówią: najpierw wprowadźcie konieczne reformy – twierdzi ekonomista.

Jednak nowe władze w Atenach odrzucają uzgodniony przez wcześniejszą ekipę program reform. Szef reprezentującej strefę euro Eurogrupy Jeroenem Dijsselbloem usłyszał w Atenach, że Grecy zawieszają współpracę z - występującą w imieniu największych wierzycieli zadłużonego po uszy kraju - tzw. trojką (Komisja Europejska, Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Europejski Bank Centralny). Czuwa ona nad realizacją programu oszczędnościowego, który nowy grecki rząd uznaje za nie do zrealizowania, oświadczając, że „naród grecki odrzucił go w wyborach."

- Grecy prędzej wylecą ze strefy euro niż uzyskają redukcję długu – ocenia Morawski. Jego zdaniem, spór na linii Ateny-Bruksela przypomina  „grę w kurczaka: dwa samochody jadą naprzeciw siebie i albo któryś musi ustąpić, albo wszystko skończy się katastrofą”.

Zarzucenie reform w Grecji może pogłębić jej kłopoty gospodarcze i spowodować reakcję łańcuchową o trudnych do przewidzenia konsekwencjach.

- Nikt nie chce tego, żeby Grecy wyszli ze strefy euro, ale możliwe, że nie będzie innego wyjścia wobec zbyt twardej pozycji negocjacyjnej Aten – podsumowuje  Morawski.

***

Tytuł audycji: "Więcej świata"

Prowadził: Michał Żakowski

Gość: Ignacy Morawski, główny ekonomista BIZ Banku

Data emisji: 30.01.2015r.

Godzina emisji: 18.15

JU