Logo Polskiego Radia
Dwójka
Jacek Puciato 25.06.2014

Hélène Grimaud: widzę kolory, gdy słyszę dźwięki

– Muzyka oddziałuje na ludzi w bardzo różny sposób, w moim przypadku po prostu widzę kolor. Nie dzieje się to jednak nieustanne: czasami pojawia się, gdy gram, czasami, gdy słucham muzyki – mówiła w Dwójce znakomita francuska pianistka o swoim doświadczeniu synestezji.
Hlne GrimaudHélène Grimaud PAP/DPA/Ingo Wagner

Jak tłumaczyła Hélène Grimaud, ta zdolność (dar?) swoistego łączenia barwy i dźwięku przypomina jej barokową idee, w której każda tonacja ma swoją emocjonalną tożsamość. – U mnie przekłada się to na konkretny kolor. Oczywiście, przy każdej modulacji będzie się zmieniał, ale dominanta, kolor całego utworu będzie tym, który odpowiada tonacji, w jakiej został napisany.
W rozmowie, którą z artystką przeprowadził Andrzej Zieliński, znajdziemy również inne frapujące tematy – między innymi kwestię ochrony wilków. – Ludzie często dziwią się, że zajmuję się tak skrajnymi rzeczami: muzyką i wilkami. Na papierze może wydawać się, że dwie rzeczy nie mają ze sobą wiele wspólnego. Jednak w rzeczywistości, tak jak u niemieckich romantyków, występuje idea uniwersalności – mówiła w Dwójce pianistka, a przy tym: założycielka Centrum Ochrony Wilków.
O tym, jak również o wielokulturowej tradycji, która wpłynęła na grę Hélène Grimaud ("moją artystyczną ojczyzną jest muzyka niemieckiego romantyzmu, poczynając od Beethovena”), o sekretach muzycznego warsztatu artystki ("większość ludzi wyobraża sobie, że profesjonalny pianista powinien ćwiczyć przy instrumencie bardzo dużo, ale to nie jest prawda”) – w nagraniu rozmowy.

jp/bch