Bilety wsparcia - byśmy mieli dokąd wracać >>>
Nawet 30 proc. osób, które w okresie pandemii przeszły z dnia na dzień na zdalną pracę, może już nie wrócić do wykonywania obowiązków w firmowym biurze, a zwłaszcza w firmowych open space’ach - wynika z badań firmy Gartner. - Zostaliśmy oddelegowani do pracy zdalnej, co oznacza, że organizacja życia zawodowego została z naszych pracodawców przeniesiona na nasze barki. Domy stały się biurami, ale w praktyce okazuje się, że nie wszyscy mamy warunki ku temu, by tak pracować - tłumaczyła Justyna Sarnowska z Uniwersytetu SWPS w Warszawie.
ZOBACZ TAKŻE Ekspresowy makaron, pyszna kasza - jak wykorzystać produkty, które mamy w domu? >>>
Jednak, jak podkreślała, takie rozwiązanie może być dla pracodawców sposobem na oszczędzanie. - Wynajmowanie powierzchni biurowych oznacza duże koszty - argumentowała. Jak tłumaczyła, w przyszłości prawdopodobne jest także, że pewne role w firmie zostaną zepchnięte na margines, ranga innych urośnie. - Na przykład tych związanych z komunikacją - mówiła ekspert. - Na razie spodziewamy się wzrostu bezrobocia, bo problemy mają takie branże jak gastronomia czy hotelarstwo. Mimo rozwoju technologicznego i tak przed tymi i innymi branżami stoi wiele wyzwań.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał: Adrianna Janiszewska
Data emisji: 2.04.2020
Godzina emisji: 7.15
kd