Decydując się na sprzedaż telefonu komórkowego pamiętajmy, żeby wyczyścić jego pamięć i przywrócić ustawienia fabryczne. Dla naszego bezpieczeństwa Janusz Kamiński
- Nie tak dawno za Nokię 6310 kolekcjonerzy byli w stanie zapłacić nawet kilka tysięcy złotych - z tym, że musiał być nowy, nieużywany - mówi Janusz Kamiński, ekspert od nowych technologii. - Dosyć wysokie ceny na portalach aukcyjnych notuje też działający pierwszy iPhone, który nie był dostępny w Polsce i pochodził z tzw. "prywatnego importu".
06:47 CZWÓRKA Sobotologia - komorka 08.05.2021.mp3 Pierwsze telefony komórkowe - jakie są ich losy w XXI wieku? (Sobotologia/Czwórka)
Komunikatory z dawnych lat. "Przegrały wyścig z czasem"
Warto też zastanowić się, czy nie mamy oldschoolowych gadżetów do naszych telefonów. - Dopinane aparaty fotograficzne do Sony Ericssona T68I, bluetoothowy zestaw głośnomówiący, czyli masywna słuchawka na ucho z dwukolorową diodą, która świeciła na niebiesko podczas rozmowy czy zewnętrzne moduły GPS - to wszystko nadal cieszy się dużym zainteresowaniem - wymiania ekspert.
Sprawdź także:
Jeśli nie na sprzedaż, to stare telefony i ich osprzęt możemy oddać do muzeów. - Osób i miejsc, które gromadzą taki sprzęt jest coraz więcej, więc można przekazać naszą kolekcję na ich rzecz i stać się częścią historii nowych technologii - dodaje rozmówca Weroniki Puszkar.
***