Czwórka
Andrzej Cała
12.08.2014
Pijana Sypialnia - teatr w ruchu
Sukces projektu "Teatr na leżakach", za którym stoją twórcy teatru Pijana Sypialnia, przerósł ich najśmielsze oczekiwania. Artyści nie zasypiają jednak gruszek w popiele i kontynuują misję zarażania sztuką kolejne osoby. Nie tylko z Warszawy!
Wodewil warszawski materiały prasowe
Posłuchaj
-
Sukces akcji "Teatr na leżakach" zaskoczył inicjatorów (Czwórka/Stacja Kultura)
Czytaj także
Zainaugurowany na początku lipca cykl "Teatr na leżakach" cieszy się dużym powodzeniem. Na plenerowe spektakle regularnie przychodzą tysiące widzów. - Nie spodziewaliśmy się aż tak dużego zainteresowania. Wystawiliśmy na pierwsze przedstawienie kilka leżaków, a tymczasem przyszło kilka tysięcy osób - powiedział Sławek Narloch z teatru Pijana Sypialnia, gość audycji "Stacja Kultura".
Chociaż przedstawienia odbywają się nad Wisłą w Warszawie, popularność inicjatywy wykroczyła daleko poza stolicę. - Dla nas to naprawdę ogromna frajda, bo dowiedzieliśmy się, że przyjeżdżają grupy z Białegostoku, Łodzi. Przychodzą całe rodziny, jest mnóstwo młodych ludzi, co nas bardzo cieszy - opowiadał rozentuzjazmowany aktor.
PRZECZYTAJ: Aktorzy Pijanej Sypialni wprawiają widzów w dobry humor
Tereny nadwiślańskie okazały się dla "Teatru na leżakach" bardzo gościnne. Pomysłodowcy tej ciekawej artystycznej inicjatywy uznali, że warto z nią ruszyć dalej. - Już dzisiaj startujemy na Żoliborzu, w Parku Żeromskiego. W niezwykle kameralnie, malowniczo położonej kawiarni "Prochownia Żoliborz". Potem ruszymy na Mokotów. Naszym zamysłem jest, aby być ciągle w ruchu - spuentował gość.
"Wodewil Warszawski" dziś na Żoliborzu od 20.30, oczywiście za darmo. Więcej o kolejnych projektach Pijanej Sypialni - w nagraniu ze "Stacji Kultura".
ac/kul