Zdjęcia wpisane są w porządek pięciu odsłon – tematów przewodnich. Przechodząc przez rozdziały: powroty, odbudowa, ruch, od nowa, życie, jesteśmy świadkami wyjątkowej lekcji historii. Warszawa lata 40. to kilkaset niepublikowanych zdjęć opatrzonych komentarzami. To swego rodzaju podróż w czasie.
Kuba Kukla i Katarzyna Dydo nie ukrywali, że album zrobił na nich ogromne wrażenie i jest rzeczywiście wyjątkowy. - Miło mi to słyszeć i jest to częsta reakcja osób, które zaczynają oglądać stare zdjęcia. Stwierdzają oni wprost, że za ich sprawą dosłownie przenoszą się wstecz i czują się niemalże bohaterami tych fotografii - przyznał gość "Stacji Kultura" Bartłomiej Kuczyński, reprezentujący Narodowe Archiwum Cyfrowe.
PRZECZYTAJ TEŻ: "Warszawex" pokazuje nowe oblicze stolicy
Jedną z największych zalet wydawnictwa jest niesztampowe, oryginalne podejście do historii. - Odbiorca nabiera chęci, żeby poznać losy osób, które znajdują się na zdjęciach, chce wiedzieć, co się stało z tymi miejscami. Zdarzały się wcześniej podobne albumy, natomiast w tym naszym można zobaczyć fotografie najczęściej nigdzie niepublikowane, które niosą ze sobą ogrom emocji - przekonywał Kuczyński.
W jaki sposób Narodowe Archiwum Cyfrowe weszło w posiadanie zdjęć, jakie są kolejne plany wydawnicze w serii "Foto retro" - o tym więcej w nagraniu "Stacji Kultura".
ac/pj