Logo Polskiego Radia
Czwórka
Paulina Jakubowska 16.05.2013

Gdy kabareciarz pisze thriller

Przemysława Borkowskiego wielu zna z Kabaretu Moralnego Niepokoju, ale są też tacy, którzy znają go z książek, które pisze. Ostatnio ukazał się thriller "Hotel Zaświat" - to nie jest wesoła książka.
Przemysław Borkowski w CzwórcePrzemysław Borkowski w Czwórce

"Hotel Zaświat" to opowieść o człowieku, który po latach wraca do swojej rodzinnej miejscowości. A tam dzieją się różne straszne rzeczy.
- To chyba nie jest horror, bo w horrorze pokazują się duchy lub wampiry, a tu nie ma czegoś takiego. Ale są straszne rzeczy, zbrodnie i niewyjaśnione zagadki - mówi Przemysław Borkowski. - Ta książka nie jest zabawna, chyba że kogoś bawi cierpienie - dodaje.
Gość Czwórki przyznaje, że jego pierwszą miłością jest literatura, a kabaret, to coś co przydażyło mu się w życiu przez przypadek, czego nie miał w planach. - Zarówno ja jak i moi koledzy z kabaretu jesteśmy absolwentami warszawskiej polonistyki i poszliśmy tam, bo uważaliśmy się za poetów, ale zaczęliśmy robić kabaret, który stał się naszym sposobem na życie i zawodem - opowiada Przemysław Borkowski.
Autor zdradza, że tematu do napisania "Hotelu Zaświat" dostarczyło mu życie. - W moim miasteczku, z którego pochodzę, lata temu wydarzyła się straszna historia i ona jest początkiem tej powieści - opowiada kabareciarz.
Mimo że jest to już druga książka Borkowskiego, to nie uważa się on za pisarza, bo o tym kto jest pisarzem, a kto nie decydują czytelnicy.
Przemysław Borkowski zdradza, że już pisze kolejną książkę, tym razem z zupełnie innej bajki - będzie to melodramat, który dzieje się współcześnie w Warszawie.
Ile kabaretu jest w książkach Przemysława Borkowskiego, dlaczego "Hotel Zaświat" zdecydował się pisać w zeszycie, a nie na komputerze dowiesz się słuchając załączonej audycji "Na cztery ręce".

(pj)