Logo Polskiego Radia
Czwórka
Ula Kaczyńska 05.06.2013

Mark Hodder: lubię się zastanawiać jak by wyglądał świat, gdyby coś poszło inaczej

Mark Hodder urodził się, mieszkał w Londynie i pracował dla wszystkich tamtejszych mediów. 5 lat temu postanowił zmienić swoje życie. Przeprowadził się do Walencji, napisał pierwszą książkę i otrzymał za nią prestiżową Nagrodą Philipa K. Dicka.
Mark Hodder W dziwnej sprawie skaczącego JackaMark Hodder "W dziwnej sprawie skaczącego Jacka"mat. prasowe

O jego stylu pisania mówi się "steampunk". To science fiction, którego akcja toczy się w drugiej połowie XIX wieku.

- Opowiadam o historii tak samo jak o bohaterach, których losy opisuję - mówi Mark Hodder. - Interesuję się historią i to pozwala mi stworzyć realistyczne tło toczących się wydarzeń. Zawsze przygotowuję sobie szczegółowy opis świata, w którym wszystko się dzieje. To bardzo ułatwia moją pracę.

Jak dotąd w Polsce ukazały się dwie powieści z cyklu "Burton i Swinburne": "W dziwnej sprawie skaczącego Jacka" i "Zdumiewająca sprawa Nakręcanego Człowieka". Głównym bohaterem obu powieści jest jedna z najciekawszych postaci Imperium Brytyjskiego w XIX wieku – sir Richard Francis Burton. Pisarz przyznaje, przełom wieków to jego ulubiony okres w historii. Fascynuje go świat ówczesnej techniki oraz to jak technologie wpływały na społeczeństwo: - Kiedyś było widać jak działają wszystkie mechanizmy, dzisiejsze urządzenia nie mają w sobie właściwie żadnych poruszających się części. To przypomina magię. Myślę, że to ukrywanie się technologii ma wpływ na to jak funkcjonuje społeczeństwo - kończy rozmówca Olgi Mickiewicz.

Najnowsza część serii, "Wyprawa w Góry Księżycowe", ukaże się jeszcze w tym roku. Więcej na ten temat dowiesz się słuchając nagrania ze "Stacji Kultura".

kul