Logo Polskiego Radia
Czwórka
Petar Petrovic 08.08.2013

Transatlantyk w Poznaniu. Małże, kino i upał

Co można znaleźć na poznańskim festiwalu w upalny dzień? O tym opowiadał wysłannik radiowej Czwórki na Transatlantyk Festival Poznań, Patrycjusz Tomaszewski.
Transatlantyk w Poznaniu. Małże, kino i upałFot.: mat. promocyjne

Światowe kino i muzyka, doświadczeni i stawiający pierwsze kroki twórcy, przedstawiciele wszelkich zawodów filmowych i muzycznych, setki pokazów, a także liczne koncerty - tym w upalne lato pasjonatów kultury kusił trwający od 2 sierpnia Transatlantyk Festival Poznań.
Patrycjusz Tomaszewski brał udział w pokazach kina łóżkowego i kulinarnego - szczególnie to drugie zrobiło na nim duże wrażenie. Szczególne wrażenie zrobił na nim film "Małże i miłość”, który opowiada o tym, jak "niedaleko małże mają do człowieka”. Zwracał uwagę na to, co się dzieje po pokazie. Widzowie przenoszą się bowiem na kulinarną ucztę do przestrzeni restauracyjnej w namiocie, który znajduje się na Błoniach Wildeckich. A tak czeka na nich 4-daniowa kolacja. Oprócz wspaniałych, urozmaiconych potraw, na widzów czeka znakomity deser z małż. Czosnek, masło, chleb i sól – to podstawowe dodatki do nich, które nadają im niesamowity smak.
Festiwal, zdaniem naszego wysłannika, ma tylko jedną wadę – na kolejną szansę na takie połączenie znakomitego kina i jedzenia trzeba będzie poczekać cały rok.
Festiwal Transatlantyk trwa do 9 sierpnia.

pp