Dzieci wykarmione piersią wspinają się po drabinie społecznej
Ze statystyk wynika, że ci z nas, którzy zostali wykarmieni mlekiem matki, częściej znajdują się potem w wyższej klasie społecznej niz ich rodzice.
Karmieni piersią łatwiej przełamują bariery społeczne i pną się po szczeblach drabiny społecznej.
Badacze przeanalizowali dane dotyczące 34 000 osób urodzonych w latach 1959 - 1970 i porównali ich obecny status społeczny ze statusem ich ojców. Okazało się, że ci, których karmiono piersią, dużo - aż o 24 proc. - częściej wspinali się po szczeblach kariery. O 20 proc. zmniejszało się też ryzyko degradacji społecznej.
To kolejny dowód na to, że karmienie piersią ma znaczenie także dla rozwoju zdolności kognitywnych i układu nerwowego dziecka. Już wcześniej sugerowały to badania nad składem chemicznym kobiecego mleka. Pokarm, a nade wszystko kontakt ze skórą matki, ma wreszcie znaczenie dla późniejszego radzenia sobie ze stresem.
- Być może połączenie składników odżywczych i kontaktu ma wpływ na rozwój mózgu, co potem procentuje - piszą autorzy badań publikowanych w piśmie Archives of Disease in Childhood.
Niestety, ilość osób karmionych piersią spadała na przestrzeni lat 1958-70. O ile w 1958 piersią karmiono ponad 2/3 dzieci, to w 1970 roku było to już tylko 1/3 maluchów. Okazuje się, że warto podjąć karmienie piersią. To dobra inwestycja w przyszłość dziecka.
Karmieni piersią łatwiej przełamują bariery społeczne i pną się po szczeblach drabiny społecznej.
Badacze przeanalizowali dane dotyczące 34 000 osób urodzonych w latach 1959 - 1970 i porównali ich obecny status społeczny ze statusem ich ojców. Okazało się, że ci, których karmiono piersią, dużo częściej - aż o 24 proc. - wspinali się po szczeblach kariery. O 20 proc. zmniejszało się też ryzyko degradacji społecznej.
To kolejny dowód na to, że karmienie piersią ma znaczenie także dla rozwoju zdolności poznawczych i układu nerwowego dziecka. Już wcześniej sugerowały to badania nad składem chemicznym kobiecego mleka. Pokarm, a nade wszystko kontakt ze skórą matki, ma wreszcie znaczenie dla późniejszego radzenia sobie ze stresem.
- Być może połączenie składników odżywczych i kontaktu ma wpływ na rozwój mózgu, co potem procentuje - piszą autorzy badań publikowanych w piśmie Archives of Disease in Childhood.
Niestety, ilość osób karmionych piersią spadała na przestrzeni lat 1958-70. O ile w 1958 piersią karmiono ponad 2/3 dzieci, to w 1970 roku było to już tylko 1/3 maluchów. Okazuje się, że warto podjąć karmienie piersią. To dobra inwestycja w przyszłość dziecka.
(ew/Yahoo)