Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Borys 07.09.2011

Europa zacieśnia współpracę gospodarczą

Negocjacje krajów członkowskich z Parlamentem Europejskim w sprawie sześciu reform zacieśniających współpracę gospodarczą w Unii wchodzą w decydującą fazę.
Jerzy BuzekJerzy Buzekfot. east news
Posłuchaj
  • Minister do spraw europejskich Mikołaj Dowgielewicz powiedział, że system finansowania polityki zagranicznej powinien być szybko uzgodniony, bo na decyzję w tej sprawie czeka wiele państw na świecie.
Czytaj także

Wkrótce okaże się, czy jest możliwe porozumienie już w przyszłym tygodniu.
Optymistą jest przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, który nie wyklucza, że do głosowania w tej sprawie może dojść na przyszłotygodniowej sesji plenarnej w Strasburgu. Ale słychać też opinie, że dopiero pod koniec września będzie możliwy kompromis w sprawie tak zwanego sześciopaku. Ma on zwiększyć dyscyplinę finansową i uchronić Unię Europejską przed kryzysem w przyszłości.


Punktem spornym jest propozycja europosłów automatycznego nakładania sankcji na kraje, które nie trzymają w ryzach budżetu, przekraczają dozwolone wskaźniki i ignorują zalecenia Komisji. Na to nie chce się zgodzić Francja, wspierana przez kilka pozostałych krajów. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek przekonuje, że ten postulat jest kluczowy.

- Parlament Europejski jest zdecydowany, żeby zabezpieczyć się przed przyszłymi kryzysami i dać szansę na szybkie wyjście z obecnego kryzysu - powiedział polskim dziennikarzom szef Europarlamentu.


Polska, która prowadzi negocjacje w związku z przewodnictwem w Unii, chce możliwie szybko doprowadzić do kompromisu.

- Mam nadzieję, że to kwestia najbliższych tygodni, czy dni kiedy będziemy mieli porozumienie. Te reformy to kręgosłup prawdziwego zarządzania w całej Unii, obejmujący wszystkie kraje członkowskie - powiedział Polskiemu Radiu minister do spraw europejskich Mikołaj Dowgielewicz.


Pakiet sześciu reform ma więc integrować całą Unię i byłby przeciwwagą dla ściślejszej współpracy tylko w strefie euro, na co z niepokojem patrzą kraje bez wspólnej waluty. Przyjęcie tych przepisów byłoby też sygnałem dla rynków finansowych, że Unia jest gotowa do reform i wyciąga wnioski z kryzysu.


IAR,ab