Logo Polskiego Radia
PAP
Szymon Gebert 03.12.2012

Tunel pod Alpami ma powstać mimo sprzeciwu ekologów

Taki jest plan finansowy, który uzgodniły między sobą Francja i Włochy. Tunel ma być używany przez szybką kolej, ale nie powstaje przed 2028 rokiem.
Premier Włoch Mario Monti i prezydent Francji Francois HollandePremier Włoch Mario Monti i prezydent Francji Francois HollandePAP/EPA/ETIENNE LAURENT

Umowa została podpisana w Lyonie, gdzie odbywa się spotkanie włosko-francuskie. W mieście protestowało kilkuset ekologów. Wiercenia w skałach mogą - ich zdaniem - spowodować zanieczyszczenie wód gruntowych uranem i azbestem. Z drugiej strony, dzięki transportowi ciężarówek na platformach kolejowych rocznie emisja CO2 zmniejszy się o 3 mln ton rocznie - pisze szwajcarska gazeta.

57-kilometrowy tunel połączy Saint-Jean-de-Maurienne we Francji i Venaus po stronie włoskiej. Dzięki niemu czas podroży z Turynu do Lyonu skróci się prawie o połowę - z siedmiu do czterech godzin.

Według założeń finansowych Unia Europejska ma sfinansować około 40% całej inwestycji, czyli niespełna 4 mld.

Projekt nie zostanie jednak zrealizowany przed 2028 rokiem, gdy ruszą szybkie pociągi.