Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Borys 14.12.2012

Ratowanie LOT-u to decyzja polityczna

Ratowanie LOT-u może kosztować podatników nawet 1, 5 miliarda złotych - ocenia Eryk Kłopotowski ekspert lotniczy.
Boeing 787 Dreamliner w barwach LOTBoeing 787 Dreamliner w barwach LOTlot.com.pl/materiały promocyjne

Jego zdaniem, politycy chcą, by za wszelką cenę na naszym niebie latał "narodowy przewoźnik". Wczoraj rada nadzorcza LOT - u odwołała z funkcji prezesa Marcina Piroga. Jego miejsce tymczasowo zajął członek zarządu Zbigniew Mazur. Nowy prezes ma doprowadzić do tego, by linia lotnicza była rentowna.

Eryk Kłopotowski mówi , że zostanie popełniony błąd, jeśli przewoźnik najpierw dostanie pożyczkę , a dopiero później rozpocznie cięcia. - Jest pytanie czy najpierw LOT dostanie pieniądze, a potem ktoś zauważy, że nie było jeszcze restrukturyzacji. - zauważa Eryk Kłopotowski. Ekspert lotniczy twierdzi, że w procesie restrukturyzacji LOT powinien zachować jak najwięcej połączeń. To daje szanse, że linia w przyszłości może być dochodowa.
Dziś na trasie do Pragi LOT rozpoczął komercyjne rejsy Dreamlinerem. Eryk Kłopotowski przyznaje, że maszyna ta może zwiększyć przychody przewoźnika, ale dopiero w przyszłości. Na razie najnowszy Boeing w sezonie zimowym, kiedy chętnych na latanie jest zdecydowanie mniej, jest tylko obciążeniem finansowym dla LOT - u. Przewoźnik w ostatnim czasie wystąpił do skarbu państwa o pomoc finansową. Pierwsza transza pomocy ma wynieść 400 milionów złotych.