Logo Polskiego Radia
PAP
Martin Ruszkiewicz 17.04.2014

PlusLiga: Asseco Resovia - ZAKSA. Decydująca bitwa o finał

O godz. 20.30 siatkarze Asseco Resovii Rzeszów podejmą ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle w decydującym, piątym półfinałowym meczu ekstraklasy siatkarzy. Na zwycięzcę tego pojedynku czeka już PGE Skra Bełchatów.
Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-KoźleSiatkarze ZAKSY Kędzierzyn-KoźleZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Posłuchaj
  • Trener Asseco Resovii Andrzej Kowal liczy, że jego drużyna zdoła awansować do finału (IAR/Naczelna Redakcja Sportowa PR)
  • Rozgrywający Asseco Resovii Fabian Drzyzga zapewnia, że jego drużyna da z siebie wszystko (IAR/Naczelna Redakcja Sportowa PR)
Czytaj także

Na brak emocji w dotychczasowej rywalizacji między Resovią i ZAKSĄ kibice nie mogą narzekać. Przygnębieni mogą być fani drużyny z Kędzierzyna-Koźla, bowiem ich ulubieńcy byli o krok od upragnionego finału. Wygrali dwa pierwsze spotkania na Podkarpaciu, a w kolejnym - u siebie - prowadzili już 2:0.

Mistrzowie Polski, którzy w pierwszym meczu stracili kapitana Oliega Achrema (zerwał więzadło krzyżowe w lewym kolanie), wyszli jednak obronną ręką z tej trudnej sytuacji. Rozstrzygnęli na swoją korzyść zarówno to, jak i następne spotkanie. Tym samym zapewnili sobie powrót na decydujący pojedynek do własnej hali.

W meczu numer cztery kłopoty zdrowotne dały o sobie znać w ekipie prowadzonej przez trenera Sebastiana Świderskiego. Srebrni medaliści poprzedniego sezonu wystąpili bez podstawowego libero Piotra Gacka (zastąpił go przyjmujący Michał Ruciak).

- Niestety, mamy problemy zdrowotne. Ale rywale pokazali nam, że mimo swoich podobnych kłopotów potrafią wygrywać. Musimy więc wziąć z nich przykład - podkreślił Świderski.

Libero rzeszowian Krzysztof Ignaczak nie ukrywał zadowolenia z postawy swojego zespołu.

"Nie lekceważ serca mistrza, a jak widać mamy je wielkie. Taką Resovię chcę zobaczyć w piątym meczu. O doping się nie martwię" - napisał na swoim blogu.

Rzeszowianie marzą o powtórce rozstrzygnięcia z rywalizacji o brązowy medal z ekipą z Kędzierzyna w sezonie 2009/10. Wówczas także przegrali dwa pierwsze spotkania na wyjeździe, a w kolejnym rywale prowadzili 2:0. W trzeciej partii tego pojedynku ekipie gości brakowało dwóch punktów do zapewnienia sobie trzeciej lokaty w lidze (23:17). Jednak Resovia wygrała to spotkanie 3:2, potem dwa kolejne i całe zmagania o miejsce na najniższym stopniu podium.

Źródło: Press Focus/x-news

mr