Logo Polskiego Radia
PAP
Aneta Hołówek 03.05.2014

Ekstraklasa: Śląsk nie sięgnął po komplet punktów. Piast zadowolony z remisu

W drugim meczu 32. kolejki grupy spadkowej Ekstraklasy Piast Gliwice podejmował Śląsk Wrocław. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, z którego bardziej cieszą się gospodarze.
Flavio Paixao walczy o piłkę w meczu Śląska Wrocław z Piastem GliwiceFlavio Paixao walczy o piłkę w meczu Śląska Wrocław z Piastem GliwicePAP/Andrzej Grygiel
Posłuchaj
  • Remis w meczu ze Śląskiem z szacunkiem przyjął obrońca Piasta, Mateusz Matras (IAR)
  • Z Gliwic w poczuciu niedosytu wyjeżdżał obrońca Śląska Rafał Grodzicki (IAR)
Czytaj także

Dla obu zespołów był to bardzo ważny mecz. Stawką było oderwanie się od strefy spadkowej. Mimo tego wiele miejsc na stadionie pozostało pustych. Być może wpływ na frekwencję miała zupełnie "niemajówkowa" temperatura.
Goście przed tym spotkaniem mieli trzy punkty przewagi nad Piastem. I w sobotę nic się w tej kwestii nie zmieniło, choć Śląsk grał przez ponad 20 minut w przewadze.
Gliwiczanie zaczęli mecz bardzo ofensywnie. Kilka razy zagrozili bramce rywali. W 20. minucie Ruben Jurado trafił nawet do siatki, ale ze spalonego.
Dodatkową "atrakcją" było obrzucenie boiska serpentynami przez miejscowych kibiców, co spowodowało krótką przerwę w grze.
Wrocławianie sytuacji mieli przed przerwą mniej, jednak mogli schodzić do szatni prowadząc. Już w doliczonym czasie nie sięgnął piłki przez bramką Piasta Marco Paixao, a potem bramkarz gospodarzy obronił strzał głową Adama Kokoszki z kilku metrów.
Od pierwszych minut drugiej części widać było, że remis nie pasuje nikomu. Chęci do zmiany wyniku było sporo, nieco gorzej wypadała realizacja zamierzeń. Wykończenie akcji zaczepnych z obu stron boiska pozostawiało wiele do życzenia.
Sytuację gospodarzy utrudnił faul Csaby Horvatha na Robercie Pichu w 68. minucie, po którym obrońca gliwiczan zobaczył czerwoną kartkę.
Grający w liczebnej przewadze goście nacierali, schowany za "podwójną gardą" Piast skupił się na obronie bramki i remisu. Udanie, choć w doliczonym czasie blisko zdobycia gola dla wrocławian był Pich.

Źródło: T-Mobile Ekstraklasa/x-news

Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 0:0

Składy:

Piast Gliwice: Trela, Klepczński, Horvath, Santos, Król, Matras, Nikiema, Izvolt, Wilczek, Hanzel, Jurado

Śląsk Wrocław: Kelemen, Zieliński, Grodzicki, Kokoszka, Dudu, Hateley, Stevanović, Flavio Paixao, Mila, Plaku, Marco Paixao

(ah,ps)