6. kolejka PlusLigi nie przyniosła zmian w czołowej trójce. Wręcz przeciwnie, grupa pościgowa została w tyle.
Prym wiedzie oczywiście bełchatowska Skra. O sile mistrzów Polski przekonali się w sobotę akademicy z Politechniki Warszawskiej. Trener Miguel Falasca dał odpocząć Mariuszowi Wlazłemu i Michałowi Winiarskiemu, ale nie miało to żadnego przełożenia na wynik. Warszawianie podjęli walkę tylko w drugim secie, wygranym przez Skrę na przewagi (26:24). Wyniki pozostałych partii (25:17, 25:16) świadczą o różnicy dwóch klas. Skra po sześciu spotkaniach ma na koncie 18 punktów i imponujący bilans setów: 18-1.
- Cieszę się zwłaszcza z gry kilku chłopaków, np. Wojtka Włodarczyka czy Maćka Muzaja, dla którego to był pierwszy cały mecz w pierwszej szóstce, więc jestem z niego zadowolony. Jestem pewny, że będziemy z niego częściej korzystać w przyszłości. Cieszę się również z tego, że pokazaliśmy, że jesteśmy zespołem i bez "Winiara" i Mariusza też potrafimy grać dobrze - przyznał po meczu Falasca.
Podobny przebieg miało spotkanie Resovii Rzeszów z AZS-em Olsztyn. Gospodarze też mieli problemy tylko w jednej odsłonie (29:27 w trzecim secie) i wygrali z "czystym kontem". Klasą dla siebie był Marko Ivović, który zdobył 19 punktów.
18 punktów Mikołaja Sarneckiego nie pomogło beniaminkowi z Będzina w powstrzymaniu rozpędzonego Lotosu Trefla Gdańsk. Tym samym będzinianie pozostają jedyną drużyną bez choćby jednego punktu w tabeli. Gdańszczanie po tej serii gier legitymują się identycznym bilansem jak Resovia (17 punktów, 18-4 w setach).
Skra, Resovia i Lotos mają już wyraźną przewagę punktową nad kolejnymi zespołami. Czwarte miejsce zajmuje Transfer Bydgoszcz, ale traci już pięć punktów do ekipy z nad morza.
Tyle samo traci Jastrzębski Węgiel, który w najciekawszym meczu pokonał ZAKSĘ Kędzierzyn Koźle 3:1. Punktowy rekord kolejki zanotował Michał Łasko, który dla Jastrzębia zdobył aż 29 "oczek". Złożyło się na to 21 skutecznych ataków, aż pięć asów serwisowych i trzy punktowe bloki. Dla ZAKSY była to piąta porażka w piątym kolejnym meczu. To jak na razie największe rozczarowanie sezonu.
Kolejne cenne zwycięstwo odniósł inny beniaminek - Cuprum Lubin. Łukasz kadziewicz i spółka za trzy punkty pokonali wyżej notowanych Czarnych Radom. Kapitalne zawody rozegrał inny środkowy z Lubina - Dmytro Pasztcki. Zdobył 20 punktów, a na jego pozycji to rzadkość. Zanotował aż osiem punktowych bloków.
Wyniki meczów 6. kolejki i tabela ekstraklasy siatkarzy:
Jastrzębski Węgiel - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1 (19:25, 25:18, 25:16, 25:18)
Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:20, 25:16, 29:27)
PGE Skra Bełchatów - AZS Politechnika Warszawska 3:0 (25:17, 26:24, 25:16)
Cuprum Lubin - Cerrad Czarni Radom 3:1 (25:22, 25:22, 21:25, 25:21)
Lotos Trefl Gdańsk - MKS Banimex Będzin 3:0 (25:20, 26:24, 25:23)
BBTS Bielsko-Biała - Effector Kielce 3:2 (21:25, 25:19, 25:22, 21:25, 15:11)
AZS Częstochowa - Transfer Bydgoszcz 1:3 (25:17, 18:25, 16:25, 21:25)
Tabela (mecze, zwycięstwa, porażki, sety, punkty)
1. PGE Skra Bełchatów 6 6 0 18- 1 18
2. Asseco Resovia Rzeszów 6 6 0 18- 4 17
. Lotos Trefl Gdańsk 6 6 0 18- 4 17
4. Transfer Bydgoszcz 6 4 2 15-10 12
5. Jastrzębski Węgiel 6 4 2 14-10 12
6. AZS Politechnika Warszawska 6 4 2 14-11 11
7. Cerrad Czarni Radom 6 3 3 12-10 10
8. Cuprum Lubin 6 3 3 11-13 8
9. AZS Częstochowa 6 2 4 9-12 7
10. BBTS Bielsko-Biała 6 2 4 9-16 5
11. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 6 1 5 6-15 4
12. Indykpol AZS Olsztyn 6 1 5 7-17 3
13. Effector Kielce 6 0 6 4-18 2
14. MKS Banimex Będzin 6 0 6 4-18 0
Mecze w następnej kolejce (29 października):
AZS Częstochowa - Lotos Trefl Gdańsk
AZS Politechnika Warszawska - Asseco Resovia Rzeszów
Effector Kielce - Cuprum Lubin
Transfer Bydgoszcz - BBTS Bielsko-Biała
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - MKS Banimex Będzin
Cerrad Czarni Radom - PGE Skra Bełchatów
Indykpol AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel
bor