Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Paweł Klocek 03.07.2011

Djoković w wielkim stylu wygrał Wimbledon

Novak Djoković został zwycięzcą wielkoszlemowego Wimbledonu. W finale turnieju serbski tenisista pokonał obrońcę tytułu - Hiszpana Rafaela Nadala.
Novak DjokovićNovak Djoković fot. PAP/EPA
Galeria Posłuchaj
  • Novak Djoković został tegorocznym mistrzem Wimbledonu - relacja z Londynu
Czytaj także

Serbski tenisista Novak Djoković został tegorocznym mistrzem turnieju wimbledońskiego, pokonując w finale Hiszpana Rafaela Nadala 6-4, 6-1, 1-6, 6-3. Przed meczem trudno było wróżyć wynik: Djoković aż pięciokrotnie wygrywał ostatnio spotkania z Nadalem, ale Nadal zgromadził więcej ważnych trofeów - w tym dwa wimbledońskie.

Pierwsze dwa sety pokazały jednak zdecydowanie wyższość Djokovića. Hiszpan, który grał niemal bezbłędnie w półfinale ze Szkotem, Andym Murrayem, nie był w stanie znaleźć odpowiedzi na błyskotliwe zagrania Serba. Zwłaszcza drugi set, przegrany aż 1:6, powinien był go załamać psychicznie.

Rafa Nadal znalazł w sobie dość odporności, by w trzecim secie dokładnie odwrócić sytuację wygrywając 6:1. W ostatnim gemie Djoković nie fatygował się już nawet do piłki. Czwarty set przyniósł jednak kolejną dramatyczną odmianę, precyzja opuściła Nadala, który zaczął popełniać coraz więcej błędów, a w Djokovića wstąpił nowy duch. Końcówka już nie pozostawiała wątpliwości, czyje nazwisko znajdzie się na tablicy w sali pucharowej.

Jedna z wymian podczas finału:

Zwycięstwo Djokovića świętowała na trybunach jego cała rodzina i prezydent Serbii, Boris Tadić. Rafael Nadal odebrał paterę i 550 tysięcy funtów, zapowiadając swoim fanom, że to jeszcze nie koniec: "Spróbuję wypaść lepiej w przyszłym roku." A Novak Djoković rzucił widzom swoje rakiety, spróbował wimbledońskiej trawy i wyznał:"To najlepszy dzień w moim życiu, mój ulubiony turniej, zawsze marzyłem o jego wygraniu, pierwszy turniej, jaki oglądałem w życiu. Chyba jeszcze mi się to śni."

Potem Djoković jeszcze długo ściskał i całował pozłacany puchar, marzenie wszystkich tenisistów od 1887 roku. Będzie go jednak musiał zostawić w Londynie, a dostanie o połowę mniejszą kopię - plus milion sto tysięcy funtów głównej wygranej. Na dokładkę od jutra Djoković zajmie jednocześnie pierwszą pozycję w światowej klasyfikacji tenisowej, co skwitował dość nonszalancko: "Tak, dwa dobre dni w pracy."

Wyniki finału gry pojedynczej mężczyzn:

Novak Djokovic (Serbia, 2) - Rafael Nadal (Hiszpania, 1) 6:4, 6:1, 1:6, 6:3

pk