Logo Polskiego Radia
PAP
Marcin Nowak 16.04.2013

Puchar Polski: Legia Warszawa zagra w finale

Legia Warszawa pokonała na własnym stadionie Ruch Chorzów 2:1 (0:0) w rewanżowym spotkaniu półfinałowym Pucharu Polski.
Legia WarszawaLegia Warszawa PAP/Bartłomiej Zborowski

Trenerzy obu zespołów, które w ekstraklasie walczą o zupełnie inne cele - Legia gra o mistrzostwo, a "Niebiescy" nie mogą być pewni utrzymania, we wtorek pozwolili odpocząć kilku podstawowym zawodnikom. Mecz był szybki, dynamiczny, a na boisku nie widać było różnicy, jaka dzieli obie ekipy w ligowej tabeli.
Goście powinni objąć prowadzenie już w ósmej minucie spotkania, ale piłka po strzale Filipa Starzyńskiego minimalnie przeszła obok słupka. W pierwszej części spotkania to podopieczni Jacka Zielińskiego byli groźniejsi, jednak brakowało im dokładności w końcowej fazie akcji.
Najlepszą okazję do objęcia prowadzenia mieli jednak przed przerwą gospodarze. W 35. minucie Jakub Smektała sfaulował, zdaniem sędziego, w polu karnym Tomasza Brzyskiego. Do rzutu karnego podszedł Miroslav Radovic, ale strzał Serba obronił Krzysztof Kamiński.

Trzy gole w drugiej części gry
Po zmianie stron legioniści szybko zdobyli gola. W 52. minucie Władimir Dwaliszwili wykorzystał dośrodkowanie Michała Kucharczyka i sprytnym strzałem głową skierował piłkę do siatki.
Radość gospodarzy nie trwała długo, bo chwilę później Wojciech Skaba sfaulował w polu karnym Łukasza Janoszkę, a "jedenastkę" na bramkę pewnie zamienił Starzyński, który wyróżniał się w zespole "Niebieskich".
W 59. minucie sędzia Tomasz Musiał po raz trzeci w tym spotkaniu podyktował rzut karny. Tym razem Artur Jędrzejczyk wbiegł w pole karne Ruchu, po czym padł zaczepiony przez jednego z rywali. Pewnym egzekutorem tym razem był gruziński napastnik miejscowych. Choć do Legii trafił zimą, było to już jego czwarte trafienie w PP.
Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry wynik powinien podwyższyć Radovic, który po rajdzie Dominika Furmana znalazł się sam przed bramkarzem Ruchu. Kamiński jednak ponownie był górą w pojedynku z Serbem.
W końcówce szansę na wyrównanie miał z kolei Marek Zieńczuk, ale minimalnie spudłował. Legia nie przegrała 21. kolejnego meczu w PP i po raz trzeci z rzędu awansowała do finału.
Rywala pozna w środę, a wyłoni go spotkanie Wisły Kraków ze Śląskiem Wrocław.

Rewanżowy mecz półfinałowy piłkarskiego Pucharu Polski:

Legia Warszawa - Ruch Chorzów 2:1 (0:0);
Pierwszy mecz - 0:0. Awans - Legia
Bramki: 1:0 Władimir Dwaliszwili (52-głową), 1:1 Filip Starzyński (54-z karnego), 2:1 Władimir Dwaliszwili (60-z karnego)
Żółte kartki: Legia - Janusz Gol; Ruch - Łukasz Janoszka.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów: 12 048.

Legia: Wojciech Skaba - Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow (46. Tomasz Jodłowiec), Inaki Astiz, Tomasz Brzyski (88. Jakub Wawrzyniak) - Miroslav Radovic, Dominik Furman (80. Ivica Vrdlojak), Janusz Gol, Michał Kucharczyk - Władimir Dwaliszwili, Marek Saganowski.
Ruch: Krzysztof Kamiński - Żelijko Djokic, Marcin Baszczyński, Piotr Stawarczyk, Martin Konczkowski (57. Marcin Kikut) - Jakub Smektała (62. Marek Zieńczuk), Łukasz Tymiński, Mindaugas Panka (73. Andrzej Niedzielan), Filip Starzyński, Łukasz Janoszka - Maciej Jankowski.

man